Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
sobota, 13 grudnia 2025 11:56
Reklama
Reklama

Przygotowanie do bycia lektorem, akolitą i katechistą. Także dla kobiet

Kościół katolicki to domena mężczyzn. Właściwie tylko oni mogą udzielać sakramentów. Jest też powszechne, że to mężczyźni służą do mszy. Nawet jeżeli chodzi o ministrantów, to są to chłopcy. To się właśnie powoli zmienia.
Przygotowanie do bycia lektorem, akolitą i katechistą. Także dla kobiet
To będzie duża, znacząca i bardzo widoczna zmiana w polskim Kościele katolickim.

Autor: iStock

Kobiety staną przy ołtarzu w czasie mszy. Mocna deklarację złożył jeden z arcybiskupów. To będzie duża, znacząca i bardzo widoczna zmiana w polskim Kościele katolickim.

– Chciałbym, byśmy niebawem rozpoczęli w naszej diecezji systematyczne przygotowanie do bycia lektorem, akolitą i katechistą. I aby te posługi mogli podejmować zarówno mężczyźni, jak i kobiety – powiedział do wiernych abp Adrian Galbas, metropolita katowicki.

Równe mężczyznom

Słowa te padły podczas homilii wygłoszonej podczas święceń prezbiteriatu. Abp Adrian Galbas zapowiedział, że świeckie kobiety, na równi z mężczyznami, będą pełnić posługę przy ołtarzu.

Wyjaśnijmy, że posługa lektorska wiąże się z odczytywaniem fragmentów Biblii podczas nabożeństw. Akolita pomaga księdzu w sprawowaniu liturgii, a katechiści głoszą katechezę dla dorosłych.

Zawsze przed mężem

– Praktykujcie to, co Paweł, czyli dobrze rozumianą pracę ze świeckimi. Pozwólcie w Kościele działać świeckim. Także świeckim kobietom. To ciekawe, że w 4 spośród 6 miejsc, w których Pryscylla zostaje wspomniana w Piśmie Świętym, zawsze jest przed Akwillą. Prawdopodobnie odgrywała większą rolę w ewangelizacji u boku Pawła niż jej mąż Akwilla, mimo niższej pozycji kobiet w ówczesnym świecie – mówił abp. Adrian Galbas.

Wspominana przez niego Pryscylla (Pryska) to święta, która razem w mężem Akwillą działała jako katechetka. – To piękny przykład – dodał duchowny.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

cyt 21.05.2024 00:42
Jest kolejny egzamin, przed którym staje nie tylko Konferencja Episkopatu Polski jako całość, ale także każdy biskup z osobna. To egzamin nie tylko z poważnego traktowania papieskiego nauczania w kwestii pedofilii, ale także z ewangelicznego i po prostu ludzkiego traktowania osób skrzywdzonych seksualnie w Kościele - pisze dla Wirtualnej Polski Tomasz P. Terlikowski. Tym wyzwaniem jest - ujawniony przez portal "Więź" - list otwarty 46 osób skrzywdzonych wykorzystaniem seksualnym w Kościele do członków Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski.

naród *** *** ha ha ah 20.05.2024 09:30
Komentarz usunięty

A. Żmijewski 20.05.2024 07:49
Zasadniczo dziewczynki ministrantki pyr pyr też można molestować

Wykidajło gryfińskie 19.05.2024 23:01
Nie takie rzeczy się robiło co nie

Oto tajemnica 19.05.2024 17:39
Księżom kobiety tylko do usługiwania były potrzebne . Z wiadomych powodów woleli chłopcami się otaczać .

Mnie nie potrzebni 19.05.2024 17:36
Kościół katolicki od zawsze ..nie tylko dyskryminował kobiety,ale i prześladował . Ile dziewcząt straciło życie jako "czarownice "spalone na stosach ? tego barbarzyństwa nikt nie jest w stanie zliczyć . 21 wiek środek Europy Kościół tonie to i o kobietach sobie przypominał

cedro 19.05.2024 13:13
To jednak była tyko homilia.

dobry ruch 19.05.2024 11:27
Bo inaczej Kościół katolicki umrze śmiercią naturalną.

Alla 19.05.2024 11:00
A mój mąż z zawodu jest dyrektorem.

Syn 19.05.2024 11:49
Waszej sławojki. Zaiste godne stanowisko

Zdzislaw Dyrman zasadniczo 19.05.2024 08:10
Żeby ja się uczył to i biskupem mógłbym zostać zasadniczo

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama