Wywiad z dyrektor Jolantą Krzak.
- Co dla pani oznacza ponowny wybór na dyrektora Przedszkola nr 2 im. Misia Uszatka w Gryfinie?
Jolanta Krzak: - Obecnie jestem bogatsza o nowe doświadczenia i przeżycia, mijająca, 10-letnia kadencja, obfitowała w różnorodne przedsięwzięcia, począwszy od zmian wizerunku przedszkola – do przedszkola optymistycznego, partnerskiego, bezpiecznego, radosnego, kreatywnego, otwartego i przyjaznego. Udało się wdrożyć bardzo dużo pomysłów, wprowadzić ogrom pozytywnych zmian, dzięki przychylności władz oświatowych, gronu pedagogicznemu, personelowi, jak również współpracy z wieloma instytucjami oraz rodzicami naszych wychowanków. Moja dotychczasowa praca, pomoc, zaangażowanie, inicjatywa, pomysłowość, są dowodem możliwej współpracy różnych placówek z całej Polski i organizacji działających na rzecz oświaty i wychowania.
Zdaję sobie sprawę, iż ponowny wybór na dyrektora to ogromna odpowiedzialność za całokształt funkcjonowania placówki. Wiem, że od postawy dyrektora w znacznym stopniu zależą losy wychowanków, nadzieje rodziców oraz komfort psychiczny pracowników. Swoją działalnością pragnę nieść radość dzieciom, tak by placówka odpowiadała potrzebom rozwojowym i oczekiwaniom ich rodziców.
- Jakie wiążą się z tą nominacją plany?
Jolanta Krzak: -Dotychczasowa organizacja pracy w przedszkolu daje mi poczucie satysfakcji
i zadowolenia. Chciałabym kontynuować kierunek trwających zmian, wykorzystać swoje doświadczenie, a także dalej sięgnąć po nowe propozycje rozwoju placówki. Realizacja zadań w tak dużym przedszkolu nie jest łatwa, wymaga wiele pracy, otwartego działania we współpracy z rodzicami, nauczycielami, personelem. Jasno określone cele naszej pracy pozwolą na pełną ich realizację, a tym samym wytyczanie nowych ścieżek, których dla mnie podwaliny zawsze stanowi partnerstwo. Partnerstwo do działań służących rozwijaniu pozytywnych i sprzyjających relacji pomiędzy przedszkolem, rodzicami, a środowiskiem. Współpraca nauczycieli, personelu i rodziców pozwoli na ciągłe zmiany, zakładanie wyższych celów do realizacji. Wysoka poprzeczka, jaką postawiło sobie przedszkole, będzie motorem napędowym do realizacji wielu ciekawych działań…
- Czy przewiduje Pani jakieś zmiany związane z funkcjonowaniem przedszkola?
Jolanta Krzak: - Nie należy burzyć tego, co już zostało przez wszystkich wypracowane i nie wymaga zmian, ale podjąć takie działania które pomogą jeszcze efektywniej zmodernizować placówkę, wzbogacić system pracy tworząc ją przyjazną, twórczą i innowacyjną, opartą na prawie oświatowym, samorządowym. Wszechstronny i harmonijny rozwój dzieci to priorytet pracy i główny cel pracy przedszkola, a podejmowane działania służyć będą jego realizacji. Kluczowe zamierzenia da się zrealizować tylko wtedy, gdy panuje zgoda, partnerstwo i efektywna współpraca wszystkich nauczycieli, pracowników niepedagogicznych, ludzi i instytucji wspomagających placówkę. Dlatego też moje działania jako dyrektora będą nadal pozytywnie ukierunkowywać zespół, aby każdy miał pewność, że stanowi nierozerwalną jedność, może liczyć na wzajemną pomoc i wsparcie.
- Jakie jest największe wyzwanie przed którym stanie teraz przedszkole?
Jolanta Krzak: - Za główny cel postawiłam sobie przeciwstawianie się tradycji i modelowaniu dziecka na wzór i podobieństwo dorosłych. Nauczyciele i personel są w Przedszkolu Nr 2 im. Misia Uszatka po to, by wychowywać, uczyć, pokazywać, wyjaśniać, nadawać sens życiu. Staramy się nawiązywać dobre i ciepłe stosunki z dziećmi, czyniąc wszystko, by budować w nich zaufanie, radość i szczęście. Nasze Przedszkole to placówka z pięknymi tradycjami, wychowała już kilka pokoleń wspaniałych, mądrych dzieci. Pożądane efekty przynosi także bardzo duże i świadome zaangażowanie wszystkich pracowników w życie przedszkola. To wspieranie i inspirowanie do twórczej pracy a zarazem identyfikacja ze swoim zakładem pracy.
Jako dyrektor koordynuję wszystkie działania w placówce i dbam o ciągły jej rozwój. Satysfakcję sprawia mi, gdy dobrze mówi się o przedszkolu w środowisku lokalnym, ale największą radość sprawia mi to, że dzieci czują się w przedszkolu bardzo dobrze, często się uśmiechają, kochają swoje wszystkie Panie, rodzice są zadowoleni, a pracownicy z przyjemnością wykonują swoje obowiązki.
Wywiad przeprowadził Paweł Drąg








Napisz komentarz
Komentarze