Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 12:46
Reklama
Reklama
Reklama

Młodociani wandale zaatakowali szkołę! Czy to nuda, czy głupota? [FOTO]

Ostatnio teren jednej ze szkół podstawowych w powiecie gryfińskim stał się miejscem aktów wandalizmu. Dewastacja mienia szkolnego, włącznie ze zniszczeniem elewacji budynku, zerwaniem piorunochronu, wybiciem szyb i próbą podpalenia, to tylko niektóre z przykrych wydarzeń, które miały miejsce na terenie tej placówki.
Młodociani wandale zaatakowali szkołę! Czy to nuda, czy głupota? [FOTO]
Wandale podpalili nawet tuję rosnącą przy ścianie szkoły.

Autor: dost.

Teren Szkoły Podstawowej przy ul. Sienkiewicza w Mieszkowicach stał się areną niepożądanych wydarzeń, które budzą poważne zaniepokojenie wśród lokalnej społeczności. Problem wandalizmu istnieje. Grupy uczniów spotykają się na terenie szkoły, a ich ulubionym miejscem jest... jeden z dachów budynku. 

W ostatnich dniach dokonano dewastacji mienia szkolnego: obrzucono elewację budynku kawałkami wyrwanego asfaltu (sic!), wybito kilka szyb, zerwano piorunochron, wyrwano kratę z okna, podpalono tuję rosnącą tuż przy ścianie szkoły.

Pytanie, które nasuwa się samo, brzmi: co skłania młodzież do dokonywania takich aktów agresji i dewastacji? 

Jedną z możliwych przyczyn może być nuda. Młodzi ludzie, pozbawieni konstruktywnych form spędzania czasu, mogą szukać emocji w negatywny sposób. Inne motywacje do wandalizmu mogą wynikać z buntu i potrzeby wyrażenia niezgody i niezadowolenia. Czy może być to także rezultatem braku zainteresowania ze strony dorosłych?

Warto zastanowić się, czy dorośli wystarczająco angażują się w życie młodych ludzi, czy potrafią zapewnić im stosowne zajęcia i pomóc im spożytkować energię w pozytywny sposób.

Może czas na refleksję nad tym, jak możemy lepiej zarządzać czasem i uwagą naszych dzieci, aby zapobiec kolejnym aktom wandalizmu na terenie szkoły?

No i na koniec ważna rzecz - to sprawnie działający i odpowiednio zamontowany monitoring. Wówczas każdy wandal i / lub jego rodzic poniesie przykre konsekwencje niszczenia publicznego mienia.

Aktami wandalizmu zajęła się policja. Trwa ustalanie sprawców.

 



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama