Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
środa, 17 grudnia 2025 04:29
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Szkoły mają potężne długi. Hakerzy atakują uczniów

Nowy rok szkolny nie dla wszystkich rozpoczął się pozytywnie. Dłużnicy – uczniowie, studenci i przedsiębiorcy – są winni placówkom edukacyjnym prawie 25 mln zł.
Szkoły mają potężne długi. Hakerzy atakują uczniów
Hakerzy też chcą dostać się do szkół i do uczniów.

Autor: Canva

Według Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej, zadłużenie placówek oświatowych sięga niemal 56 mln zł. Co więcej, szkoły i uczelnie stają się coraz częściej celem ataków hakerskich.

Miliony do spłaty

Na koniec ubiegłorocznych wakacji zadłużenie wobec branży edukacyjnej wynosiło 20,7 mln zł. W rok wzrosło do 24,6 mln zł do spłaty, a dotyczy to 12,4 tys. dłużników – wynika z danych KRD.

Wysoka inflacja i rosnące koszty energii zmuszają szkoły i uczelnie do podnoszenia czesnego. Tymczasem uczniowie i studenci borykają się z gwałtownym wzrostem kosztów wynajmu stancji i akademików. 

Firmy również zalegają z płatnościami za wynajem sal, sprzętu, szkolenia pracowników czy badania. Mają aż 5,3 mln zł zaległości.

Średnie zadłużenie jednego dłużnika wynosi prawie 20 tys. zł.

Kobiety zadłużają się częściej

Wśród zadłużonych wobec instytucji edukacyjnych dominują kobiety – to aż 2/3 wszystkich dłużników. Łącznie są winne 11 mln zł. Mężczyźni mają do oddania 8,2 mln zł. 

Głównym powodem tej dysproporcji jest częstsze podejmowanie nauki przez kobiety. Według danych GUS-u na koniec 2023 roku na uczelniach wyższych w Polsce studiowało 1,2 mln osób, z czego 728 tys. to kobiety. 

Największe zadłużenie mają osoby w wieku 26-35 lat – łącznie 8,1 mln zł. Z kolei dłużnicy z grupy wiekowej 36-45 lat są winni 4,2 mln zł, a ci do 25 roku życia zalegają na 3,4 mln zł.

Hakerzy też chcą dostać się do szkół

Placówki edukacyjne zmagają się nie tylko z problemami finansowymi. Realnym zagrożeniem dla szkół i uczelni stały się ataki hakerskie. W ciągu tygodnia odnotowuje się średnio 1500 prób cyberataków na jednostki oświatowe. Według Check Point Software to aż dwukrotnie więcej niż w 2022 r. 

Hakerzy mają na celowniku instytucje edukacyjne ze względu na cenne dla nich dane osobowe uczniów i studentów, które mogą potem wykorzystać do wyłudzeń. Niestety wiele placówek nie dysponuje wystarczającymi środkami zabezpieczeń, co czyni je łatwym łupem dla cyberprzestępców.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

A. Żmijewski 05.09.2024 07:05
Po co te kobiety pyr pyr zadłużają się na studiach skoro zasadniczo mogą zrobić karierę przy zrywaniu ogrodowych pomidorów w szklarniach?

O i to jest dobre koncepcja zasadniczo 06.09.2024 10:56
A. Żmijewski 05.09.2024 07:05
Po co te kobiety pyr pyr zadłużają się na studiach skoro zasadniczo mogą zrobić karierę przy zrywaniu ogrodowych pomidorów w szklarniach?
No właśnie...

uważaj 04.09.2024 14:20
Ty, haker! Bo garba dostaniesz!

Haker gryfinski 06.09.2024 10:56
uważaj 04.09.2024 14:20
Ty, haker! Bo garba dostaniesz!
Mam pajaczek juz takze dalej oddaje sie swojej pasji

Rebus ciezki niczym zatwardzenie 04.09.2024 11:39
jak nazywa sie lubiezna czynnosc lizania tego na piec liter pytam bo jest mi potrzebne do krzyzowki na siedem liter

prawdziwy rebus 04.09.2024 11:54
To jest prawdziwy rebus: Na udzielanie zleceń spółkom Pawła Szopy naciskał Cezariusz Lesisz. To ówczesny prezes Agencji Rozwoju Przemysłu, kolejny w tej sprawie zaufany Mateusza Morawieckiego. Nasz informator także opowiada o tajemniczych kartkach. — Wobec mnie prezes bawił się na nich w swego rodzaju rebusy — wskazuje.

smutna prawda 04.09.2024 11:18
Po rządach PiS niemal wszystko jest zadłużone i zrujnowane lub chociaż poobijane.

dokładnie 04.09.2024 11:59
Spłaty są za czasy PiS.

tyle 04.09.2024 10:59
Jest źle.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaŻyczenia świąteczno-noworoczne PGE (17.12.2025-07.01.2026)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama