Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 11:31
Reklama
Reklama
Reklama

PiS a wypłacanie nagród i premii. Prokuratura bada sprawy mające znamiona korupcji na polityczne zamówienie

Ponad 50 zawiadomień do prokuratury złożyły spółki skarbu państwa, w tym te największe. I będą kolejne. To wszystko zarzuty wobec poprzednich władz firm.
PiS a wypłacanie nagród i premii. Prokuratura bada sprawy mające znamiona korupcji na polityczne zamówienie
Jakub Jaworowski, minister rządu Koalicji skrytykował państwowe firmy m.in. za zaangażowanie w akcje polityczne wspierające władze PiS

Autor: MAP/PGE

Te zawiadomienia są wynikiem audytów, jakie w największych państwowych firmach zarządzili nowi menadżerowie, wprowadzeni przez rząd KO-TD-Nowa Lewica. Zadaniem tej wielkiej kontroli było namierzenie nieprawidłowości wynikających z działań prezesów, zarządów, rad nadzorczych z epoki PiS.

Biznes i prokuratura

– Chciałbym podkreślić, że wszystkie badania audytowe zostały przeprowadzone z zachowaniem zasad ładu korporacyjnego. Oznacza to, że audyty zostały przeprowadzane przez poszczególne spółki, a decyzje o udzieleniu absolutoriów podjęte przez Walne Zgromadzenie/Zgromadzenie Wspólników w oparciu o rekomendacje Rad Nadzorczych. Podjęte kroki prawne, w tym składanie zawiadomień do prokuratury, również zostały w gestii władz poszczególnych spółek – mówił kilka dni temu Jakub Jaworowski, minister aktywów państwowych.

I dodał, że złożono już blisko 50 zawiadomień do prokuratury i że liczba ta może jeszcze wzrosnąć.

Giganci i wielkie inwestycje

O co chodzi w tych zawiadomieniach? Sprawy są różne. Od wypłacanych nagród i premii po prowadzenie bardzo drogich inwestycji.

„Zgodnie z zawiadomieniem, aneksowanie z 7 byłymi Członkami Zarządu Grupy Azoty S.A. umów o świadczenie usług w zakresie zarządzania, miało zagwarantować wskazanym członkom Zarządu wypłatę odszkodowania już po zakończeniu pełnienia funkcji w Grupie przez okres 6 miesięcy, bez możliwości wypowiedzenia takiego zakazu przez Grupę Azoty. Przed aneksowaniem, tj. przed 2021 rokiem umowy o zakazie konkurencji zakładały możliwość ich wypowiedzenia przez Grupę Azoty” – podał we wrześniu chemiczny gigant. 

Nie był to koniec, bo potem trafiły do prokuratury były kolejne pisma. Dotyczyły m.in. wydania ok. 10,7 mln zł. na zlecenie (2021-2022) podmiotom zewnętrznym prac badawczo-rozwojowych. Rzecz w tym, że już podczas ich trwania spółka „uzyskała informację o bezcelowości tych działań”.

Orlen, Azoty, Enea PGE: lista zarzutów jest długa

Teraz Ministerstwo Aktywów Państwowych ujawnia jeszcze więcej szczegółów. 

– Były to przejawy kosztownej megalomanii, jak choćby projekt Polimery w Policach albo Olefiny w Orlenie, albo przejaw czystej niekompetencji jak w przypadku budowy elektrowni w Ostrołęce. W innych przypadkach nieprawidłowości niosą znamiona korupcji na polityczne zamówienie – mówił minister Jaworowski.

I wspominał o nadużyciach w zakresie działalności sponsoringowej, fikcyjnych miejsc zatrudnienia w spółkach, nieuzasadnionej współpracy z organizacjami pozarządowymi.

Tylko w przypadku PKN Orlen jest osiem zawiadomień do prokuratury. Zaledwie w dwóch z nich jest mowa o stratach wynoszących ponad 5 mld zł. Dodatkowo w przypadku powstawania kompleksu Olefiny III możliwe nadużycia to kolejny 1 mld zł. Z kolei na zaniżaniu hurtowych cen paliw jesienią 2023 (przed wyborami parlamentarnymi) koncern miał stracić ponad 3,5 mld zł.

„W przypadku grupy Azoty budowa elektrociepłowni w Puławach pochłonęła już ponad miliard złotych. Projekt jest nieskończony i finalizacja jej realizacji napotyka na wielkie trudności. Grupa Azoty Puławy złożyła także zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa – działanie na szkodę spółki w zakresie umów sponsoringowo-reklamowych oraz umów darowizn, co miało doprowadzić do powstania szkody majątkowej w wysokości ponad 5,2 mln złotych. 

Grupa Azoty S.A. złożyła do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa – umowy o zakazie konkurencji dla kadry managerskiej. W tym przypadku szkody majątkowe wyrządzone Spółce wynoszą blisko 500 tys. zł. Część z tych umów została podpisana po 15 października 2023 r., tj. w okresie gdy Grupa Azoty S.A. od kilku kwartałów odnotowywała rekordowe straty netto” – dodaje resort.

W grupie Enea dopatrzono się finansowania 10 wydarzeń, w których „zidentyfikowano symptomy wsparcia” kampanii wyborczej i referendalnej PiS.

I to jeszcze nie koniec, bo kolejne spółki „faworyzowały sprzyjające rządowi media”. I tak np. w PGE S.A. audyt wykazał wydatki niezgodne z wewnętrznymi regulacjami. To sponsoring, reklama i darowizny. Rzecz w tym, że takie działania nie przynosiły firmie korzyści i „nie wzmacniały wizerunku ani rozpoznawalności marki PGE”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Tadek 14.12.2024 03:19
Pisiory kradły gdzie się dało i ile się dało. Okradli nas i Polskę. Teraz ukrywają się zagranicą ale my ich wyłapiemy. W sejmie zaczyna być pusto bo psie nie chcą rzucać się w oczy lub ukrywają się. Nawet alkoholik i pirat drogowy Maciarewicz ukrył się. A cele i prawo i sprawiedliwość czeka na was złodzieje.

T... 12.12.2024 06:28
Niemcy rozwaliły wspólną politykę Berlin–Paryż podpisaniem umowy przez szefową Komisji Europejskiej z Mercosurem. Tusk zostaje na placu boju sam ...

takie są fakty 10.12.2024 13:23
PiS jest ofiara własnych decyzji.

A. Żmijewski 10.12.2024 09:37
To ewidentnie pyr pyr lewacka nagonka bo nie mają takich super managerów z dziada pradziada pyr pyr jak z Pcimia

opanuj się Hajdaś 10.12.2024 10:00
A ty prezentujesz parszywy , dzielący ludzi język PiS.

ub wieczortek 10.12.2024 08:05
darek mini sterze gdzie kasa od dziadka na karmę mi brakuje

HA HA AH 10.12.2024 01:02
GDZIE PROKURATURA GDZIE DAREK *** HA AH AH

AH AHA H 10.12.2024 01:01
A JA JESTEM RUSKIM AGENTEM BO LUBIĘ SŁUCHAĆ RUSKI HYMN HA HA AH A PŁACZĘ POD SCIANA PŁACZU Z PAPIEREM TOALETOWYM WSADZAJAC W SCIANĘ MARZENIAHA HA AH

ryba 09.12.2024 17:49
pisowskie smieci pojda wszystkie do więzienia i będzie spokój- dziś już jednego karma dopadła pomimo że wpadł na ten sam pomysł co jego wuc- czyli na chorobę. A tu bęc- do pudła. Kiedyś jeden z mafii wołomińskiej powiedział, że byli 2 największą grupą przestepcza w Polsce- po SP.

Michał 09.12.2024 17:54
Ci co kradli musza odsiedzieć i oddać co ukradli. Ale nie wszyscy z tej niedobrej dla Polski partii to złodzieje.

Ciul powiatowy 09.12.2024 18:08
ryba 09.12.2024 17:49
pisowskie smieci pojda wszystkie do więzienia i będzie spokój- dziś już jednego karma dopadła pomimo że wpadł na ten sam pomysł co jego wuc- czyli na chorobę. A tu bęc- do pudła. Kiedyś jeden z mafii wołomińskiej powiedział, że byli 2 największą grupą przestepcza w Polsce- po SP.
z toba na czele karykaturo marna kudlata pisowcu wylinialy

Robal 09.12.2024 13:49
Jaja to będą jak wyjdą wszystkie koneksje kandydata obywatelskiego. Najlepszy wafel miał w domu podczas przeszukania hitlerowskie materiały w liczbie bardzo mnogiej.

Piter 09.12.2024 14:03
Jaki Wafel? To kolejny z jego znajomych ?

ryba 09.12.2024 14:37
olek

Pyton 14.12.2024 03:23
Mówisz o hajlującym kandydacie pis na prezydenta ?

Arek K. 09.12.2024 12:26
Złodziejstwo było duże jak to już wówczas było widać. Mnie to nie dziwi.

Robal 09.12.2024 13:50
W punkt

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama