Dzisiejsza (19 grudnia) sesja Rady Miejskiej w Gryfinie miała jeden bardzo ważny punkt - przyjęcie budżetu na 2025 r. Na sesji było 20 radnych, bo jak plotka głosi, jedna radna nie chciała przyjść, by nie głosować zgodnie z sugestiami, a wbrew swojej woli...
Krytyka na zmarłego wiele lat temu
Ku zdumieniu niektórych obserwatorów na sesję pojawił się tym razem na dłużej burmistrz Mieczysław Sawaryn. Jednak prezentacje o budżecie przeprowadził jego zastępca Tomasz MiIer. Dużo krytyki wylał na śp. burmistrza Henryka Piłata. Chodziło o spłacenie kredytów. Jak zauważył Rafał Guga, to wiele ówczesnych inwestycji i działań do dziś przynosi duże pieniądze do budżetu. Inna sprawa, ze obecna władza wygenerowała nowe długi, które trzeba będzie spłacać jeszcze przez długie lata.
Gwoli przypomnienia - Henryk Piłat po długiej chorobie zmarł w 2017 r. (wtedy burmistrzem też był Mieczysław Sawaryn, a zastępca właśnie Tomasz Miler).
Wiele słów krytyki i jedna pochwała
Dyskusja była długa z odniesieniami do przeszłości. Choć nie tylko. Małgorzata Pieczyńska wyraziła zadowolenie, że pieniądze z "gazówki: zasilą budżet. Dziękowała burmistrzowi za wpisanie do budżetu kilku postulatów. Była chyba jedyna z podziękowaniami.
Nawet żołnierz burmistrza - radny Zbigniew Szmaja z PiS skrytykował burmistrza za nie przyjmowanie wniosków do realizacji na przyszły rok.
-Wnioski przyjmowane są nietransparentnie. - stwierdził radny. -Dlaczego niektóre są przyjmowane, a inne nie? - pytał retorycznie.
O tym, że radni po złożeniu wniosków nie dostali nawet odpowiedzi, mówił Rafał Guga. Przewodniczący rady wskazywał, że nie ma dialogu.
-Chciałem się spotkać z klubem pana Gugi, z jego paniami, ale nie przyszli - usłyszał przewodniczący od Mieczysława Sawaryna. -Wszystkiego na raz nie da się zrobił - stwierdził burmistrz.
-Nigdy data do rozmów nie została wyznaczona.- odpowiedział przewodniczący. -Myślałem, że potrafimy ze sobą rozmawiać - powiedział burmistrzowi rozgoryczony Rafał Guga.
Głosowanie jakiego jeszcze nie było
Okazało się, że za uchwałą budżetową było 5 radnych. Nawet najwierniejsi opuścili burmistrza. A nawet Marcin Pazik radny znany z tego, zę się prawie w ogóle nie odzywa, złożył na piśmie wolę wystąpienia z klubu radnych GIS Mieczysława Sawaryna.
Aż 12 radnych wstrzymało się od głosu.
Przeciwni byli: Magdalena Chmura, Anna Pęciak, i Rafał Guga.
Jak mówiło się w kuluarach o przyjęciu uchwały budżetu zadecydowała cicha koalicja burmistrza z klubem KO. Zresztą podobnie jak w przypadku podwyższenia podatków (wtedy głosem przeważającym za podwyżkami był głos radnego Romana Krzaka)
Mimo wszystko wynik dzisiejszego głosowania najwyraźniej poruszył burmistrza.
-Będę musiał pozyskiwać głosy i znaleźć drogę do szerokiego porozumienia - stwierdził burmistrz Mieczysław Sawaryn.
Kto jak z radnych głosował w sprawie budżetu? - zobacz grafikę w fotogalerii.









Napisz komentarz
Komentarze