Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
sobota, 6 grudnia 2025 09:23
Reklama
Reklama
Reklama

Bunt w znanej sieci sklepów. Tysiąc podpisów widnieje pod internetową petycją pracowników

„Nie zgadzamy się na eksploatowanie nas – Pracowników – do granic wytrzymałości, kosztem naszego zdrowia” – napisali w swojej petycji zatrudnieni w sieci Stokrotka. Mówią o przeciążeniu pracą i niskich płacach. Firma odpowiada: pensje są wyższe niż minimalna krajowa.
Bunt w znanej sieci sklepów. Tysiąc podpisów widnieje pod internetową petycją pracowników
Stokrotka.

Autor: Stokrotka

Ponad 1000 podpisów widnieje pod internetową petycją pracowników Stokrotki. Domagają się w niej poprawy warunków pracy. 

Stokrotka – dodajmy – to popularna sieć marketów, która na rynku znalazła sobie miejsce między dyskontami a wielkimi sklepami. W całym kraju Stokrotka ma już blisko 1000 placówek.

Pracownicy: Pracujemy ponad siły, tracimy zdrowie

I właśnie o rosnącej liczbie sklepów jest mowa w petycji firmowanej przez działającą w firmie NSZZ „Solidarność”. Pracownicy narzekają, że są otwierane kolejne placówki, ale nie idzie to w parze ze zwiększaniem zatrudniania.

„Jesteśmy ludźmi, nie maszynami, mamy prawo do godnych warunków pracy. Nie zgadzamy się na eksploatowanie nas – Pracowników – do granic wytrzymałości, kosztem naszego zdrowia. Nie zgadzamy się na wydłużanie  pracy do późnych godzin nocnych” – czytamy w dokumencie.

Jest tam także mowa o kolejnych obowiązkach, wydłużaniu godzin pracy, obcinaniu etatów. O tym, że zadanie, które kiedyś wykonywały trzy osoby, teraz musi zrobić jedna.

„Pracujemy ponad siły, tracimy zdrowie. Wszechobecna inwigilacja nie pomaga w pracy. Trud, z którym mierzymy się codziennie, jest fizycznie i psychicznie nie do zniesienia” – narzekają zatrudnieni.

I mówią nie tylko o pracownikach sklepów, ale także pionu logistycznego. Coraz trudniej jest wypracować premie, bo podnoszone są „progi wydajności”.

Trzy punkty-żądania sformułowane przez związkowców

Dlatego związkowcy mają żądania wobec pracodawcy. To zaledwie trzy punkty:

  • zwiększenie liczby etatów w sklepach dla zapewnienia odpowiedniej obsady na zmianach,
  • podwyżki wynagrodzeń adekwatnie do ciężkości pracy,
  • sprawiedliwych zasad premiowania.

A firma odpowiada: ostatnie podwyżki miały miejsce w tym miesiącu

W odpowiedzi na petycję Stokrotka wydała oświadczenie, w którym przekonuje, że „przykłada bardzo dużą wagę do opinii mających na celu dobro pracowników”, że zależy jej „na trwałych relacjach z pracownikami”, a ostatnie podwyżki miały miejsce w tym miesiącu. 

„Jednocześnie podkreślamy, że wynagrodzenia naszych pracowników są wyższe niż ustalone wynagrodzenia minimalne, a przyznawane systematycznie podwyżki nie są skutkiem wzrostu wynagrodzenia minimalnego” – oświadcza firma.

„Konkurencyjność Stokrotki jako pracodawcy wynika również z dodatkowych świadczeń, które otrzymują pracownicy. Wraz z początkiem roku zaplanowaliśmy zwiększenie o około 20 proc. środków przeznaczanych na fundusz socjalny, z którego finansowane są obowiązujące w firmie benefity. Nasi pracownicy otrzymują świadczenia z okazji Bożego Narodzenia i Wielkanocy, wakacji, a także w przypadku dzieci pracowników mikołajek. 

Z dodatkowego wsparcia mogą korzystać także osoby najbardziej potrzebujące, które wspieramy dofinansowaniami zakupu szkolnej wyprawki, wypoczynku dzieci, a także dodatkowymi świadczeniami przewidzianymi na wypadek trudnych sytuacji życiowych” – czytamy.

Stokrotka zapewnia, że jest w stałym kontakcie z pracownikami, którzy mogą zgłaszać swoje uwagi, problemy i zastrzeżenia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Pracownik 23.01.2025 15:59
Podwyżka plac o 8 % została wymuszona ustawa, bo niestety gdyby nie podnieśli pracownicy nie mieli by nawet najniższej krajowej, pracownicy magazynu z roku na rok zarabiają coraz mniej. O ile podnoszone jest wynagrodzenie zasadnicze i to procentowo mniej niż podnoszenie najniższej krajowej. W znacznym stopniu zmieniany jest system premiowania na niekorzyść pracowników kilka razy w ciągu roku.Cięcia premii są dużo większe niż zwiększenie wymuszonej ustawą podwyżki wynagrodzenia zasadniczego.Z roku na rok najniższa krajowa rośnie ceny rosną, a wypłaty w stokrotce maleją. Więc nie rozumiem tłumaczenia, że Podwyżki nie są spowodowane zmiana najniższej krajowej, są bo część pracowników nawet by nie miała najniższej krajowej więc podwyżka musiała nastąpić. Więc podwyzkami się chwalimy ale cięcia ukrywamy...

pytam 22.01.2025 19:48
Bunt przejdzie w strajk?

see*** 22.01.2025 13:37
Rabotajet duraki w polszy czy nie rabotajet nie rabotajet do roboty

sasiad kudlatej z klatki obok 22.01.2025 12:32
stokrotke to ma kudlata miedzy nogami

z Biedronki 22.01.2025 11:23
Praca w sklepie to tez ciężka praca fizyczna.

Zosia 22.01.2025 10:25
W Szczecinie jest kilka Stokrotek.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama