Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
sobota, 6 grudnia 2025 03:23
Reklama
Reklama
Reklama

W tego rodzaju sklepach najchętniej robimy zakupy. Nie cena najważniejsza?

Tracą supermarkety i dyskonty. Sklepom takim jak Żabka przybywa zaś klientów. Takie były – jak wynika z raportu – „sklepowe” wybory Polaków w 2024 roku.
W tego rodzaju sklepach najchętniej robimy zakupy. Nie cena najważniejsza?
Zakupy w dziale "owoce, warzywa".

Autor: Canva

Wygoda (ang. convenience) to pojęcie stosowane w handlu i oznacza, że sklepy muszą konkurować nie tylko ceną, ale przede wszystkim komfortem. Konsumenci często robią zakupy wtedy, kiedy jest to możliwe, czyli często w biegu. W związku z tym szukają sklepów, które pozwolą im zaoszczędzić cenny czas, czyli w sklepach convenience.

Właśnie w sklepach typu convenience, takich jak Żabka, w ubiegłym roku ruch wzrósł o 14,2 proc. – wynika z danych Proxi.cloud i UCE Research. Klientów przybyło także galeriom handlowym. Ruch wzrósł im o 7 proc.

W tym samym czasie w supermarketach i dyskontach odnotowano spadki o 5,6 i 1,8 proc.

Food to go przyciąga miłośników szybkich zakupów

Wzrost ruchu w sklepach convenience mógł być spowodowany ekspansją tego formatu. Patrząc na wyniki, wysoce prawdopodobne jest to, że konsumenci skupili się na dużych i rzadszych zakupach w hipermarketach, a bieżące braki uzupełniali w mniejszych sklepach, bliżej domu – komentuje cytowany przez seriws retailnet.pl Mateusz Nowak, współautor raportu Proxi.cloud.

Natomiast cytowana przez Business Insider dr Urszula Kłosiewicz-Górecka z Polskiego Instytutu Ekonomicznego ocenia, że oferta sklepów convenience, która obejmuje produkty food to go (gorąca kawa, kanapki, sałatki), przyciąga osoby preferujące szybkie zakupy.

Coraz więcej atrakcyjnych promocji

Autorzy raportu zauważają trzy wyróżniające się style robienia zakupów:

  • tylko w sklepach convenience,
  • w większości w hipermarketach i częściowo w sklepach convenience,
  • głównie w dyskontach i sporadycznie w sklepach convenience. 

Z zebranych danych wynika też, że w 2024 roku częstotliwość zakupów w sklepach convenience i w hipermarketach wzrosła rok do roku. Nie doszło natomiast do zmian w dyskontach. Supermarkety zaś odnotowały nieznaczny spadek. 

Weronika Piekarska z Proxi.cloud ocenia, że sklepy convenience mają coraz więcej atrakcyjnych promocji, co  może zachęcać do zakupów w tych placówkach.

– Nie jesteśmy jednak w stanie stwierdzić, czy ten wzrost przełożył się na zwiększenie obrotów tego typu sklepów. Nie znamy bowiem wartości paragonów – podkreśla.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Tatko 18.03.2025 02:34
W monopolowym

A. Żmijewski 17.03.2025 10:19
W takich żabkach pyr pyr ruch jest większy bo upodobali je sobie zasadniczo menele i inne złodziejskie pomioty pyr pyr

Robal 17.03.2025 10:31
Dokładnie tak! Tylko wódka papierosy i energetyki- reszta tam jest 3 razy droższa

kasztaniacy inaczej 17.03.2025 22:23
A. Żmijewski 17.03.2025 10:19
W takich żabkach pyr pyr ruch jest większy bo upodobali je sobie zasadniczo menele i inne złodziejskie pomioty pyr pyr
ja tam wchodze kupciam za regal i wychodze jakby nic albo jeszcze za krzyzem na gornym w tych zaroslach no jeszcze mam kilka miejsc ale niech to pozostanie tajemnica

;-) 17.03.2025 09:56
To taniego zakupokuponowania

kok 17.03.2025 08:50
Chyba patrzyli na promki.

Norbert 17.03.2025 08:42
Jedyne co w Żabce dobre to to, zenie ma kolejek.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama