Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 21:47
Reklama
Reklama
Reklama

Kolejki przy kasach. Za mało kasjerów

Mało kto chce pracować na kasie. Sklepy mają problem z nowymi pracownikami, a to sprawia że obecni mają za dużo obowiązków. Nie bez znaczenia są też zarobki.
Kolejki przy kasach. Za mało kasjerów
Jaka pensja za pracę na kasie?

Autor: Canva

Praca w sklepie nie należy do najłatwiejszych. – Chcemy, żeby z pracodawcą był lepszy dialog, żeby wysłuchał naszych potrzeb i stworzył nam godne warunki pracy. Chcemy, żeby nasze zdrowie mogło posłużyć nam jeszcze kilka lat, a nie tylko tyle, żeby odpracować swoje i dziękuję, do widzenia – mówili pod koniec kwietnia pracownicy sieci Stokrotka, którzy protestowali przed siedzibą firmy.

Związkowcy od miesięcy narzekają np. na to, że pracowników jest za mało. To sprawia, że kasjer-sprzedawca ma nie tylko obsługiwać klientów, ale także wykładać towar, przewozić palety, pomagać przy kasach samoobsługowych. A to tylko część zgłaszanych problemów, które sprawiają, że praca w sklepie nie jest atrakcyjnym zajęciem.

Jaka pensja za pracę w sklepie?

Sieci handlowe kuszą niezłymi zarobkami. Np. Biedronka oferuje początkującym sprzedawcom-kasjerom od 5150 zł do 5500 zł brutto miesięcznie. Po przepracowaniu trzech lat zarobki rosną od 5300 zł do 5750 zł brutto.

Lidl mówi o pensji od 5250 do 6450 zł brutto.

Ludzi cały czas brakuje

Tymczasem okazuje się, że 2 na 3 firmy handlowe odczuwają brak sprzedawców i szukały takich pracowników w ciągu minionego roku. 

„To znacznie więcej niż w przypadku innych zawodów związanych z sektorem handlowym, np. przedstawiciela handlowego (19 proc. wskazań), pracownika magazynowego (16 proc.) czy kuriera (8 proc.)” - analizuje dlahanldu.pl.

I tłumaczy, że ludzie też odchodzą z tej pracy.

Za dużo obowiązków, poszukiwanie nowych możliwości rozwoju oraz poczucie niedocenienia przez pracodawcę. Jednak podobnie jak w innych branżach, główną rolę odgrywają kwestie finansowe – czytamy.

Jak wynika z badania Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, 91 proc. pracowników sektora handlowego ocenia, że najmocniej do pracy motywuje ich premia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

łowca populistów 25.05.2025 19:29
Elon Musk obiecywał położyć kres marnotrawstwu pieniędzy publicznych. Dzięki swojemu Departamentowi Efektywności Rządu (DOGE) rzeczywiście zainicjował miliardowe oszczędności. Jednak w porównaniu z ambitnymi celami, jakie sobie wyznaczył, są one kroplą w morzu potrzeb. Miliarder obiecywał, że dzięki jego działaniom budżet państwa zaoszczędzi "co najmniej 2 bln dol. (7 bln 500 mld zł)". Później zredukował tę kwotę do 1 bln (3 bln 750 mld zł). Jest jednak daleki od osiągnięcia obu celów. Tymczasem zadłużenie USA rośnie w zawrotnym tempie.

A. Żmijewski 25.05.2025 10:44
Markety to zasadniczo największe dziadostwo pyr pyr, które stosuje dumping cenowy na ogrodowych pomidorach ze szklarni oraz neoniewolnictwo wobec pracowników pyr pyr

mam... 25.05.2025 01:55
tej terz polorzylem kielbe na cysie i jest zainfekowana

Karol 25.05.2025 01:14
Lepiej być kasjerem niż sutenerem.

Wyborca 26.05.2025 06:18
Nie ublizamy

Knagulec. 24.05.2025 22:52
A ja robię za stróża robota lekka i pensja nieduża.

dlatego taka kolejka 24.05.2025 17:32
Faceci przyszli papatrzyć na... dekold.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama