Pani Ola, jedna z mieszkanek tej ulicy, przysłała nam zdjęcia likwidowanego placu zabaw i wyraziła swoje niezadowolenie.
-Mieszkam przy tej ulicy i nikt o zdanie nas nie pytał, nic nie podpisywałam. Jak już likwidują plac zabaw dla dzieci, to dlaczego nie zlikwidują również ławeczek, z których korzystają mieszkańcy? - pyta z przekąsem czytelniczka.
Decyzja o zabraniu urządzeń z placu zabaw, który był ważnym miejscem spotkań dzieci i rodzin, wywołuje emocje wśród mieszkańców. Czują się oni zlekceważeni. Brak konsultacji,, informacji i brak przejrzystości w procesie podejmowania tego typu decyzji budzi wątpliwości co do rzetelności działań urzędników.
Co dalej z placem zabaw? Dlaczego zdemontowano urządzenia? Gdzie teraz będą bawiły się dzieci? Pytania są tym bardziej zasadne, że robi się coraz cieplej, a niedługo będą wakacje...
Warto zastanowić się nad konsekwencjami działań i kierować się potrzebami oraz zdaniem mieszkańców, którzy na co dzień korzystają z dostępnej infrastruktury.









Napisz komentarz
Komentarze