– Tym marszem włączyłyśmy się do „Europejskiego Tygodnia Sportu”. Nie chcemy stać z boku. Tym marszem chcemy zaznaczyć swoją obecność w życiu naszego miasta, zwrócić uwagę na potrzebę ruchu, aktywnego życia, które służy nie tyko zdrowiu, ale co nie jest bez znaczenia, także figurze - uważają wszystkie panie z Ewą Lewczuk na czele.
W przedsięwzięciu 28 maja o godz. 18 uczestniczyły członkinie z zaprzyjaźnionych kół m.in. z Daleszewa, Żabnicy i Radziszewa. Nie zabrakło także Leszka Jagera. Z Pyrzyc przyjechała Agnieszka Odachowska - z przyjemności i obowiązku sprawująca pieczę nad stowarzyszeniami.
TWS






















Napisz komentarz
Komentarze