Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 06:32
Reklama
Reklama
Reklama

Spóźnił się twój pociąg? Możesz domagać się odszkodowania

Zmorą osób podróżujących pociągami są opóźnienia. Nie tylko komplikują nam podróż, ale narażają – bywa – na wielogodzinne „stanie w polu”.
Spóźnił się twój pociąg? Możesz domagać się odszkodowania
Podróż pociągiem.

Autor: Canva

Okazuje się, że za opóźnienia należą nam się pieniądze. Jak uzyskać takie odszkodowanie?

Jakim pociągiem trzeba podróżować, żeby dostać pieniądze?

Według Urzędu Transportu Kolejowego (UTK) – jak podało Radio Zet – w pierwszym kwartale 2025 roku wskaźnik punktualności pociągów pasażerskich wyniósł 92,85 proc. (przed rokiem – 91,64 proc.). Jeśli uwzględnimy liczbę pasażerów, to okaże się, że ofiarami opóźnień padło kilka milionów osób. 

Można założyć, że większość z nich nawet nie wie, że za opóźnienia pociągów należą się rekompensaty. Jednak nie wszystkich typów. Odszkodowania przysługują pasażerom pociągów Express Intercity Premium (EIP), Express InterCity (EIC), InterCity (IC), Twoje Linie Kolejowe (TLK), interREGIO (IR), ŁKA Sprinter (ŁS) i połączeń międzynarodowych.

Minimalny czas opóźnienia wynosi 60 minut

Żeby uzyskać odszkodowanie, najpierw należy odpowiedni wniosek. Minimalna kwota rekompensaty wynosi:

  • 25 proc. ceny biletu jednorazowego – w przypadku opóźnienia wynoszącego od 60 do 119 minut,
  • 50 proc. ceny biletu jednorazowego – w przypadku opóźnienia wynoszącego 120 minut lub więcej.

Trzeba przy tym pamiętać, że nie wystarczy samo spóźnienie się pociągu. Ważne jest, ile pociąg był spóźniony po dotarciu do celu podróży. Minimalny czas wynosi 60 minut. 

Wniosek o przyznanie rekompensaty należy wysłać do przewoźnika przez internet, pocztą tradycyjną lub złożyć w kasie biletowej – wyjaśnia UTK.

Przewoźnik ma prawo odmówić nam wypłaty rekompensaty 

Tak jak my mamy prawo wnioskować o rekompensatę, tak samo przewoźnik ma prawo odmówić nam jej wypłaty. Kiedy? Gdy jest w stanie udowodnić, że opóźnienie, utrata połączenia lub odwołanie pociągu zostały spowodowane przez:

  • nadzwyczajne okoliczności niezwiązane z ruchem kolei, takie jak ekstremalne warunki pogodowe, poważne katastrofy naturalne lub poważne kryzysy w dziedzinie zdrowia publicznego,
  • zachowanie się osoby trzeciej (np. człowiek na torach)
  • z winy podróżnego.

Żeby dochodzić roszczeń, musimy udowodnić, że ponieśliśmy stratę. Np. przedstawić rachunek, z którego wynika, że opóźnienie pociągu spowodowało wymierną szkodę. 

Również przewoźnik może uniknąć odpowiedzialności, jeżeli opóźnienie pociągu i powstała szkoda były niezależne od niego.

Jeśli wyczerpiemy drogę reklamacyjną, pozostaje nam tylko sąd.

 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Roba* 11.07.2025 23:24
Jedziemy na wycieczkę bierzemy graty w teczkę

to jest nienormalne.... 11.07.2025 13:42
,,Trzeba przy tym pamiętać, że nie wystarczy samo spóźnienie się pociągu. Ważne jest, ile pociąg był spóźniony po dotarciu do celu podróży. Minimalny czas wynosi 60 minut. " Więc jeśli np. wsiadam w Poznaniu i właśnie w Poznaniu pociąg jest opóźniony to należy mi się odszkodowanie ale jeśli w późniejszym czasie nadrobi spóźnienie do celu podróży i przyjedzie punktualnie to już się nie należy.Ja to rozumiem w ten sposób: Jeśli pobiłem człowieka i wylądował w szpitalu to nie należy mnie karać bo po dwóch miesiącach wyzdrowiał.

A. Żmijewski 11.07.2025 07:07
Zasadniczo wychodzi na to że pyr pyr wyrwać odszkodowanie od kolei to sprawa wręcz niemożliwa z dziada pradziada od czterdziestego piątego pyr pyr pyr

przecież 11.07.2025 09:26
O to chodzi Żmiijewski,a by jak najbardziej możliwa.

Obserwator 13 10.07.2025 23:15
To jest niesprawiedliwe PKP nigdy nie żąda odszkodowania od pasażera za to że się spóźnił na pociąg

rozbawiona 11.07.2025 09:42
cha cha cha, dobre!

Ciulisław wojewodzki 10.07.2025 22:55
Komentarz usunięty

Iwo 10.07.2025 09:18
Wreszcie bat na gałganów.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama