Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:21
Reklama
Reklama
Reklama

Znęcali się nad psami. W nielegalnej fabryce rasowych psów [ZDJĘCIA, WIDEO]

Brud, smród i pudełka sklecone z płyt pilśniowych ustawione między ciasnymi klatkami. Tak wygląda „hodowla” psów rasowych, do której weszli obrońcy zwierząt z policją.
Znęcali się nad psami. W nielegalnej fabryce rasowych psów [ZDJĘCIA, WIDEO]
Za stworzenie takich warunków grozi "hodowcy" nawet 5 lat więzienia.

Autor: policja

Małe, średnie, duże. Różne rasy – do wyboru klienta. A każdy z psów ochoczo i przyjemnie podskakuje do człowieka. Taki opis może pasować do profesjonalnej hodowli, ale nie tym razem. Bo to, co zobaczyli policjanci, bardzo odbiegało od norm.

Zwierzęta były trzymane w małych klatkach, a nawet zbitych z pilśniowych płyt pudełkach. Wszędzie brudno, a na podłodze warstwa odchodów.

Alarm ze schroniska

Ponad 50 czworonogów zabezpieczono i przekazano pod opiekę Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami – informuje małopolska policja, która została powiadomiona o sprawie przez pracowników Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt. Trafiła tam okaleczona suka rasy doberman, która wcześniej przebywała w jednej z prywatnych hodowli.

„Funkcjonariusze, kierując się uzasadnionym podejrzeniem, że osoba prowadząca hodowlę może robić to z narażeniem dobra zwierząt, zdecydowali zweryfikować pozyskane informacje. 7 lipca br. działając w oparciu o zebrane materiały policjanci udali się do jednej z miejscowości pow. krakowskiego, gdzie wspólnie z biegłym sądowym z zakresu weterynarii oraz inspektorami Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami przeszukali posesję i skontrolowali dobrostan zwierząt” – podają mundurowi.

Na miejscu okazało się, że zwierzęta były trzymane we własnych odchodach, pięć psów przebywało w kojcu o wymiarach około 80 cm x 80 cm, bez dostępu do świeżej wody. Były to m.in. dobermany, pudle, maltańczyki, shih tzu czy jamniki.

Pięć lat więzienia

Biegły lekarz weterynarii ocenił , że warunki wyczerpują znamiona znęcania się nad zwierzętami. Na miejscu policjanci znaleźli też leki weterynaryjne i wiele dokumentów dotyczących zwierząt, które teraz są analizowane.

„Policjanci z Wydziału do zwalczania Przestępczości Gospodarczej krakowskiej Komendy Miejskiej Policji prowadzą pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Kraków Krowodrza dalsze czynności w tej sprawie. Śledczy sprawdzają m.in. kolejne wątki oraz uzupełniają materiał dowodowy m.in. o opinie biegłych z zakresu weterynarii. Po zgromadzeniu całości materiałów 46-latka może usłyszeć zarzuty znęcania się nad zwierzętami oraz fałszowania dokumentów, za co grozi do 5 lat więzienia” – informuje policja.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Popus psi palanciarz 24.07.2025 20:13
Najlepiej prac drania po pysku palantem inne metody slabo dzialaja na kudlatych drani

Popus psi palanciarz 24.07.2025 20:12
Najpoe

A. Żmijewski 24.07.2025 10:25
Ludzie dla piniendzy są pyr pyr skłonni zasadniczo do największego draństwa pyr pyr. A przecież wystarczy uczciwie uprawiać ogrodowe pomidory w szklarniach aby być bogatym z dziada pradziada od czterdziestego piątego pyr pyr

po prostu 24.07.2025 11:22
To ludzie bez uczuć z wypranym sumieniem.

Balboa 24.07.2025 11:48
A. Żmijewski 24.07.2025 10:25
Ludzie dla piniendzy są pyr pyr skłonni zasadniczo do największego draństwa pyr pyr. A przecież wystarczy uczciwie uprawiać ogrodowe pomidory w szklarniach aby być bogatym z dziada pradziada od czterdziestego piątego pyr pyr
Można było by do chinczykuw na eksporta sprzedać i problemuw by nie było. A tak musieli zadbać o swoich, bo po zmianie władzy zomo czeka właśnie taki psi los.

przyjaciel czworonogów 24.07.2025 09:40
Zdjęcia i film przedstawiają faktycznie tragiczne warunki.

hmm... 24.07.2025 09:40
Biedne pieski.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama