Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 16:49
Reklama
Reklama
Reklama

Cholera i wibrioza niemal wszystkich przestraszyła. Wpływ zmian klimatu na ryzyko zakażenia

W Szczecinie i Lublinie - dwoje pacjentów nie ma cholery – to już pewne. Lekarze mówią teraz o wibriozie. Co to za choroba i jak się jej ustrzec? Ekspertka wyjaśnia, że te bakterie są dosyć powszechne.
Cholera i wibrioza niemal wszystkich przestraszyła. Wpływ zmian klimatu na ryzyko zakażenia
Wykluczenie choroby było tu trudne i wymagało czasu.

Autor: Canva

Pierwsze doniesienia były alarmistyczne. Istniało realne zagrożenie, że w Polsce wykryto przypadki cholery. Chodziło o pacjentkę, która trafiła do szpitala w Szczecinie, i pacjenta umieszczonego w placówce w Lublinie. 

Zawsze u osób, które wróciły z Azji, Afryki i Ameryki Środkowej

Cholera to choroba egzotyczna występująca w krajach rozwijających się, a ci pacjenci nie wyjeżdżali za granicę. Ani nikt z ich bliskich.

Ostatni przypadek cholery zanotowano w czerwcu 2019 r. u marynarza pochodzącego z Indii. Był członkiem załogi statku, który przypłynął do portu w Świnoujściu. Inne przypadki wystąpiły w 2005 r., w 1994 r. i w 1981 r. Za każdym razem u osób, które wróciły z Azji, Afryki i Ameryki Środkowej.

Na szczęście okazało się, że tym razem alarm był fałszywy. To nie cholera, ale zakażenie wibriozą.

Też jest groźna. Wpływ zmian klimatu na ryzyko zakażenia

Czym jest wibrioza? To bakteria, która może, ale nie musi, wytwarzać toksynę choleryczną. Te bakterie najczęściej są przenoszone przez skażoną wodę i żywność. Główne objawy zakażenia to wodnista biegunka, bóle brzucha, nudności, wymioty, gorączka i osłabienie. Może też dojść do zakażenia pozajelitowego.

Prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska, wirusolożka i immunolożka z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, w internetowym wpisie wyjaśnia: 

„Wykrycie przecinkowca cholery w próbce nie musi oznaczać choroby. Kluczowe jest ustalenie, czy bakteria jest toksynotwórcza. W większości przypadków są to szczepy niegroźne, ale ich obecność świadczy o potencjalnym zagrożeniu i wymaga nadzoru sanitarnego”.

Tłumaczy także, że bakterię skutecznie zwalczają antybiotyki, a szczepy tych bakterii są powszechnie obecne w środowisku. Zwłaszcza w ujściach rzek czy jeziorach.

Ich liczebność wzrasta w okresach cieplejszych, co potwierdza wpływ zmian klimatu na potencjalne ryzyko zakażenia przecinkowcem cholery również poza strefami tropikalnymi. Szczepy nietoksynotwórcze mogą być obecne również w Europie – w tym w Polsce – zwłaszcza w ciepłych zbiornikach wodnych. 

To właśnie dlatego eksperci alarmują o ryzyku rozwoju lokalnych rezerwuarów przecinkowców, szczególnie w związku z postępującym ociepleniem klimatu – opisuje ekspertka.

Cholera jest też w Europie

W Polsce przez 44 lata wykryto tylko kilka przypadków cholery. Ale nie oznacza to, że w Europie choroby nie ma. Światowa Organizacja Zdrowia alarmuje, że odnotowuje kolejne przypadki w Niemczech i Wielkiej Brytanii. Nie jest ich dużo, ale: 

„Do spektakularnych zakażeń doszło w styczniu i lutym tego roku. Zgłoszono wtedy trzy przypadki zachorowań na cholerę w Niemczech oraz cztery w Wielkiej Brytanii. Jak ustalono, wszystkie były związane z wyjazdem do Etiopii i zostały spowodowane tym samym przecinkowcem cholery z serotypu 01 (biotyp El Tor)” – podaje infor.pl.

Przypadki niemiecki to zgodnie z ustalaniami efekt zakażenia po wypiciu święconej wody przywiezionej z Etiopii. Dwie osoby przywiozły tę wodę do Niemiec w plastikowej butelce. Piły ją. Trzecia osoba umyła nią twarz.

„Wszystkie zakażone osoby musiały być poddane hospitalizacji z powodu silnej biegunki oraz wymiotów. Jedna musiała być nawet leczona na oddziale intensywnej terapii. Jednak wszystkie przeżyły infekcję” – czytamy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Los 01.08.2025 07:57
Tym razem się udało.

hmm... 03.08.2025 09:57
Ale było blisko...

A. Żmijewski 01.08.2025 07:33
Przecinkowce i wielokropki skutecznie pyr pyr zwalczają antyoksydanty zawarte zasadniczo w ogrodowych pomidorach ze szklarni pyr pyr uprawiane z dziada pradziada od czterdziestego piątego pyr

vip 31.07.2025 18:03
Całe szczęście...

Ajwaj ha ha ah 31.07.2025 12:04
świtęta woda zdrowia doda ha aha h co to za załoga co szuka w d...

DD 31.07.2025 10:34
O cholera!

poważny 31.07.2025 11:06
Niema się z czego śmiać, bo sprawa jest poważna. Jest wibrioza to i może być coś gorszego. To tylko krok.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama