Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 14:03
Reklama
Reklama
Reklama

Głośno w lesie. Śmieci po imprezie na mandat, a nawet grzywnę

Wiata w lesie pełna pozostawionych butelek. Obok wiata już posprzątana. Tyle że to nie efekt kultury osób, które tu odpoczywały, ale sprzątania leśników.
Głośno w lesie. Śmieci po imprezie na mandat, a nawet grzywnę
Po imprezie...

Autor: Nadleśnictwo Mielec

Takie zdjęcia opublikowało na Facebooku Nadleśnictwo Mielec. A leśnicy opatrzyli je wpisem tej treści:

„Post z cyklu: gdzie to wyrzucić? Nie, nie będzie kolejnej instrukcji...  Dzisiaj zrobiliśmy rundkę po miejscach w lesie, w których możecie sobie usiąść i odpocząć. Wniosek mamy jeden – borze szumiący i jeżu kolczasty – Wy tu tak żyjecie?! (…)”.

Można zarobić mandat albo zapłacić grzywnę

Zaśmiecanie lasów w Polsce to – niestety – nasza codzienność. Trafiają tam m.in. butelki, puszki, plastikowe opakowania, jednorazowe naczynia, opakowania po jedzeniu i papiery. 

Tymczasem prawo – jak przypomina portal O2 – za śmiecenie w lasach przewiduje kary. Według Ustawy o lasach i Kodeksu wykroczeń, osoby, które pozostawiają odpady w lesie, mogą zostać ukarane mandatem lub grzywną.

Kara finansowa może wynosić od kilkuset do kilku tysięcy złotych –  w zależności od skali wykroczenia. Możliwe jest też wszczęcie postępowania karnego.

W lesie jesteśmy tylko gośćmi

Zdaniem leśników z tym problemem możemy się uporać przede wszystkim poprzez edukację i odpowiedzialne zachowanie osób odwiedzających lasy. Zawsze powinny pamiętać o tym, że w lesie są tylko gośćmi i że w czyimś domu nie zostawia się swoich śmieci, ale po sobie sprząta.

„(…) Miłego weekendu dla wszystkich, którzy są w stanie wykonać ten nadludzki wysiłek i zabrać ze sobą swoje śmieci. Dla tych, których to zadanie przerasta – wszystkiego nawzajem” – podsumowali leśnicy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

A. Żmijewski 02.09.2025 13:44
Zasadniczo Mielec jest na wschodzie pyr pyr, a im dalej na wschód tym większa dzicz, średniowiecze i szarańcza pyr pyr. Dlatego tamtejsze prymitywy pełne flaszki potrafią przynieść ale pustych nie są w stanie zabrać bo są one za ciężkie pyr pyr.

leśniczy 02.09.2025 08:03
Ja naprawdę nie wiem co niektórzy maja z tym wożeniem śmieci.

tarzan władca małp 02.09.2025 07:27
to było rykowisko a śmieci to produkt zwierząt na planecie małp ha ha ah darwina ha ha ah

Mnieszko 02.09.2025 06:12
Nie wiem czy wiecie ale w lesie w Mieszkowicach przy nadleśnictwie połowa mieszkańców została poczęta. No to teraz już wiecie.

ANONIM 01.09.2025 23:50
ŚMIECIĆ TO KAŻDY POTRAFI A DO SPRZĄTANIA NIE MA,POWINNY TEŻ BYĆ ŚMIETNIKI?

szok 02.09.2025 00:58
Po co? Aby przywozili śmieci do lasu. Nadleśnictwo tak robiło to wiesz co potrafili podrzucać?

Narkoc*l przewieziony 01.09.2025 22:25
D.Ż ksywa dryn dryn to faja pierwszy wie kogo szuka policja a nawet otwiera drzwi od klatki milicji żeby kogoś zawinęli a udaje sztywnego

Ment 01.09.2025 19:58
Na swojej działce by tak nie zostawili.

orzeł 01.09.2025 19:25
W Lasku bywa dużo gorzej.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama