Dziękczynienie za plony
Święto plonów w Boleszkowicach rozpoczęła uroczysta msza święta dziękczynna, podczas której rolnicy wraz z mieszkańcami prosili o błogosławieństwo i wyrażali wdzięczność za tegoroczne zbiory. Po nabożeństwie barwny korowód z wieńcami dożynkowymi przeszedł na stadion sportowy, gdzie czekały liczne atrakcje.
- Dożynki to nie tylko czas zabawy, ale przede wszystkim okazja do podziękowania rolnikom, którzy swoją ciężką pracą zapewniają nam chleb na stole. To dzięki ich wysiłkowi możemy dziś świętować, ciesząc się obfitością i smakiem naszych regionalnych potraw – podkreślił Marek Czypar wójt gminy Boleszkowice,.
Tradycja i smaki regionu
Sołectwa i Koła Gospodyń Wiejskich przygotowały regionalne specjały, które cieszyły się ogromnym powodzeniem. Każdy mógł spróbować tradycyjnych wyrobów i domowych smakołyków. Szczególną popularnością cieszyła się darmowa grochówka, która szybko zniknęła z garnków.
- Każda potrawa to kawałek naszej historii i rodzinnych tradycji, które chcemy przekazać dalej – mówiła jedna z gospodyń.
- To, co przygotowały nasze panie z KGW, to prawdziwa uczta dla podniebienia. Smaki dzieciństwa, które przypominają, jak ważne są tradycje kulinarne i wspólne gotowanie – dodała pani Krystyna, mieszkanka jednej z pobliskich wsi.
Bogaty program dla wszystkich
Organizatorzy zadbali, aby każdy – od najmłodszych po seniorów – znalazł coś dla siebie. Na dzieci czekały darmowe zamki dmuchane, animacje oraz występy klaunów Rupherta i Rico, którzy rozbawili najmłodszych do łez. Dorośli mogli korzystać z darmowej strzelnicy pneumatycznej czy fotobudki.
Wieczorem scenę przejęły gwiazdy. Najpierw wystąpił zespół VIX.N, następnie After Party, a zabawę do białego rana poprowadził DJ Piotr. Stadion tętnił energią i radością, a wspólna zabawa zgromadziła całe rodziny.
Święto wspólnoty
Tym, co wyróżniło tegoroczne dożynki w Boleszkowicach, była niezwykła bliskość i otwartość. Wójt Marek Czypar przez cały dzień był obecny wśród mieszkańców i przybyłych gości – bez podziału na strefy gości czy VIP-ów.
- Wspólne świętowanie nie potrzebuje barier. Chcieliśmy, żeby każdy czuł się ważny, bo to święto wszystkich rolników, sołectw, naszych kół gospodyń, mieszkańców i gości – podkreśla gospodarz gminy.
Atmosfera radości i wzajemnego szacunku sprawiła, że na stadionie bawili się nie tylko mieszkańcy Boleszkowic, ale także goście z okolicznych gmin i m.in. powiatu gryfińskiego.
Wzór do naśladowania
Dożynki Gminno-Powiatowe w Boleszkowicach były pokazem świetnej organizacji i zaangażowania wielu osób. To wydarzenie pokazało, że wspólna praca, tradycja i otwartość mogą stworzyć coś wyjątkowego.
- Boleszkowice udowodniły, że potrafią zorganizować imprezę na wysokim poziomie. To święto było nie tylko dla rolników, ale dla całej społeczności” – zauważa jeden z uczestników.
Tegoroczne dożynki w Boleszkowicach - najmniejszej gminie w powiecie myśliborskim - pozostaną w pamięci mieszkańców i gości jako wydarzenie pełne muzyki, smaków, atrakcji i przede wszystkim serdecznej atmosfery.







Napisz komentarz
Komentarze