Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 06:01
Reklama
Reklama
Reklama

Zagrożenia dla systemu kaucyjnego. Obawy handlowców

Klienci mogą nie znać zasad. Sklepy mogą mieć trudności z finansowaniem kaucji i dostosowaniem się do nowego systemu, boją się wypchnięciem ich z rynku przez większe sieci handlowe. Istnieje obawa, że operatorzy systemu będą próbować obniżyć stawki za odbiór i zagospodarowanie opakowań. Ale system kaucyjny startuje.
Zagrożenia dla systemu kaucyjnego. Obawy handlowców
Należy jednak pamiętać, że obecnie jest to jedynie test pilotażowy.

Autor: igryfino.pl/akor

Społeczeństwo, jak pokazują badania są pozytywnie nastawieni do systemu kaucyjnego i ochrony środowiska oraz wierzy, że są oni gotowi do zwrotu butelek, co pokazują przeprowadzone badania. Takiego optymizmu nie ma w sklepach, które ten system obejmie. 

Nie każdą butelkę zwrócimy

Dla zwykłego nabywcy, system kaucyjny przede wszystkim oznacza możliwość odzyskania pieniędzy za używane opakowania z plastiku i szkła. Informacje dostarczane klientom skupiają się głównie na wysokości kaucji za poszczególne butelki. Niewiele uwagi zwraca się jednak na fakt, że aby otrzymać zwrot pieniędzy od butelkomatu lub sprzedawcy, opakowanie musi posiadać odpowiednie logo kaucyjne wydane przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Bez tego znaku klient może odjechać z pustymi rękami. 

Branża detaliczna obawia się, że ten wymóg może wprowadzić w błąd wielu klientów, zwłaszcza że obecnie butelkomaty w sklepach przyjmują wszystkie rodzaje butelek

Czy klienci wiedzą

Mimo że wiele się mówi o systemie kaucyjnym od dawna, nie wszyscy mają pełne zrozumienie na jego temat. Badania przeprowadzone przez Krajową Izbę Gospodarczą "Przemysł Rozlewniczy" na przełomie roku pokazują, że jedynie 35% społeczeństwa zrozumiało, czym dokładnie jest ten system. Istnieje nadzieja, że zarówno branża, która przygotowuje się do wprowadzenia systemu kaucyjnego, jak i Ministerstwo Klimatu i Środowiska dołączą do działań informacyjnych, aby wyjaśnić wszystkim, na czym polega ten system i jaki jest jego cel.

Raport Dariusza Lizaka, prezesa zarządu, odnosi się do badań przeprowadzonych przez instytut IQS, które pokazują, że prawie połowa Polaków słyszała o systemie kaucyjnym, ale nie rozumie jego istoty. Dodatkowo, około jedna piąta respondentów zadeklarowała, że w ogóle nie słyszała o tym systemie. Prezes izby zauważa także, że doświadczenia innych krajów, takich jak Łotwa, Rumunia czy Słowacja, które wprowadziły system kaucyjny niedawno, pokazują, że początkowy okres był trudny z powodu braku zrozumienia.

Dezorientacja konsumentów może być spowodowana brakiem znajomości zasad nowego systemu kaucyjnego.

Obawy handlu i biznesmenów

Handel i przedsiębiorcy mogą napotykać trudności. Sygnalizowali, że było mało czasu. Wskazują też na wysokie nakłady na wprowadzenie i utrzymanie infrastruktury

Trudności dotykające handlu oraz biznesmenów dotyczą m.in.  logistycznych komplikacje przy transporcie i przetwarzaniu zebranych opakowań. Do tego dochodzą ewentualne problemy z jakością odpadów wtórnych i straty finansowe związane z nadużyciami.

Sklepy będą musiały czasowo finansować wypłatę kaucji z własnych środków, co może być problematyczne dla mniejszych podmiotów. Mniejsze sklepy, zwłaszcza te o małym metrażu, mogą mieć trudności z dostosowaniem się do systemu i mogą zostać wypchnięte z rynku przez większe obiekty handlowe. 
Istnieje też obawa, że operatorzy systemu będą próbować zaniżać stawki za odbiór i zagospodarowanie opakowań (tzw. handling fee), przerzucając tym samym część kosztów na hurtownie i sklepy. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Aga 30.09.2025 12:00
Nie widziałam jeszcze

nie inaczej 30.09.2025 11:35
Czas zmienić to marnotrastwo.

Rds81 30.09.2025 11:30
Kolejne wyciąganie pieniędzy od konsumentów. Zarobić mają producenci automatów. Trzeba będzie się odzwyczaić od kupowania napojów. Najpierw podatek cukrowy , teraz to. Dosyć tego.

A. Żmijewski 29.09.2025 16:04
Zasadniczo koszt pyr pyr zeskanowania takiego logo czy kodu kreskowego jest żaden więc można nimi ponalepiać stare puszki i butelki i też będą przyjęte w automacie pyr pyr. Ekologia ponad wszystko pyr pyr!

Zielony 29.09.2025 10:45
Kto za to zapłaci? Kiedy koniec tego oszołomstwa?

paranoja biurokratyczna 29.09.2025 00:14
Pytanie: czy obecny system nie działał? Pojemniki na "plastiki" na podwórkach notorycznie przepełnione - to może taniej było dostawić więcej pojemników? Biznes na urządzeniach, biznes na naklejkach, biznes na dystrybucji. No i multum etatów urzędniczych...

Elon 29.09.2025 09:10
Gdzie widzisz niby te etaty urzędnicze?

R 29.09.2025 15:01
Identycznie będzie jak 2050 utworzyli tu park. Dyrektorzy naczelnicy pensje po kilkadziesiąt tysięcy zł i wspomnicie moje słowa- tylko tablice postawią z zakazami

sfrustrowany 28.09.2025 23:30
Konsumenci mogą czuć się zagubieni z powodu braku wystarczającej wiedzy o zasadach funkcjonowania systemu, co może prowadzić do frustracji.

Bronek 28.09.2025 22:35
Tak, społeczeństwo jest optymistycznie nastawione.

Kazik 28.09.2025 20:18
Czarno to widzę dla średnich sklepów z małym kapitałem.

Dzielnicowy Maciora 28.09.2025 19:49
Sklepy podniosą ceny tego, co będzie w kaucjowanych opakowaniach, czy podniosą ceny wszystkiego, żeby to sfinansować?

dno dna 28.09.2025 18:59
KOmu to POtrzebne, unijnym niewybieralnym urzędasom, firmom produkującym te urządzenia, KOrupcji, zamieszaniu i zwyżkującym cenom, bo odbiorcy plastiku sobie zażyczą później "zwrotów" za ten burdel !!!

Pepik 28.09.2025 18:53
Lebnie po czesku, czyli tanio.

gryfinianka 28.09.2025 18:49
Lidl już tablice wystawił.

Pablo 28.09.2025 18:20
Za mało czasu na odwrót.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama