Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 13:25
Reklama
Reklama
Reklama

Kaufland przyznaje się do błędu. Wycofują butelkę bo nie chcą obchodzić od systemu kaucyjnego

Kiedy 1 października ruszył system kaucyjny, w jednym ze sklepów pojawiła się butelka, która kaucji nie podlega. Na sieć posypały się gromy. Jest reakcja. Do redakcji przyszedł mail z przyznaniem się do błędu i przeprosinami.
Kaufland przyznaje się do błędu. Wycofują butelkę bo nie chcą obchodzić od systemu kaucyjnego
W systemie ważna jest objętość butelki.

Autor: Canva

Chodzi o wodę „Ustronianka” w butelce o nietypowej pojemności – 3,001 litra. To minimalne zwiększenie objętości wykluczyło ją z systemu kaucyjnego. Bo ten – przypomnijmy – obejmuje trzy rodzaje opakowań: 

- butelki plastikowe do 3 litrów – kaucja wynosi 50 groszy, 

- metalowe puszki do 1 litra – kaucja 50 gr, 

- szklane butelki wielorazowego użytku do 1,5 litra – kaucja 1 zł.

Po burzy, jaką spowodowała butelka, głos zabrali producent „Ustronianki” i sieć sklepów Kaufland, która wodę „Ustronianka” za 2,69 zł miała w swojej ofercie. 

Producent: taka butelka jest w ofercie Ustronianki od 20 lat

Ustronianka zapewniła w swoim oświadczeniu, które przesłała m.in. Interii Biznes, że wprowadzenie nowej butelki nie jest odpowiedzią na wprowadzenie systemu kaucyjnego.

„Pojemność ta – wyjaśnia – nie jest jednak nowością w portfolio marki. Od ponad 20 lat butelka 3,001 l funkcjonuje w ofercie Ustronianki i wykorzystywana jest do produkcji zarówno wody, jak i napojów, które trafiają na rynek polski oraz na rynki zagraniczne”.

Sieć: naszym celem nie jest obchodzenie systemu kaucyjnego

Kaufland natomiast zapewnił portal igryfino, że produkt zostanie „niezwłocznie wycofany ze sprzedaży”. 

I wyjaśniał, że „(…) naszym celem nigdy nie było i nie będzie obchodzenie systemu kaucyjnego. Pojawienie się tej oferty było błędem, a nie działaniem wynikającym z naszej strategii. Skala ewentualnej sprzedaży tego artykułu w porównaniu z naszym całym asortymentem napojów byłaby marginalna” – podkreślił w swoim oświadczeniu Kaufland. 

I dodał: „Jeżeli jednak, choć w minimalnym stopniu mogłaby ona podważać słuszne i dobre rozwiązania proekologiczne, których elementem jest system kaucyjny, to byłaby sprzeczna z ideami, które przyświecają naszej sieci i są przez nas realizowane od początku obecności Kaufland w Polsce” – czytamy w cytowanym przez Interię Biznes oświadczeniu.

Równocześnie Kaufland zapewnił, że zrobi wszystko, aby „podobne błędy nie miały miejsca w przyszłości”.

O triku pisaliśmy tu:

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

paranoja biurokratyczna 06.10.2025 05:43
Nie zdziwi mnie, jak się okaże, że firmy zarabiające na tych butelkomatach, druku i dystrybucji naklejek itp są powiązane z politykami - i to wielu opcji - bo zgodność była podejrzana... A koszt systemu jest dużo większy, niż dostawienie w mieście paru pojemników na "plastiki"

A. Żmijewski 04.10.2025 17:13
Czyli zasadniczo wszelkie pyr pyr małpki i inne flaszki alkoholowe podrożeją od teraz o złotówkę pyr pyr więc jest to przy okazji walka zalkoholizmem który jest zmorą narodu z dziada pradziada od czterdziestego piątego pyr pyr

anon 03.10.2025 23:26
W gminie to są dopiero przekręty ale prokuratura jest skorumpowana.

Ania 04.10.2025 08:40
Jakie niby przekręty?

Sklepikarz 03.10.2025 14:33
Kaufland jak żabka, im dalij tym lepij.

kabaret 03.10.2025 13:44
Ale bym się napił żuru!

Norbert 03.10.2025 13:43
Ale szumu narobili

jednocześnie 03.10.2025 12:37
Ustronianka nie jest niczemu winna.

klient 03.10.2025 12:16
Presja opinii publicznej czyli klientów ma sens.

pomyśl 03.10.2025 22:30
klient 03.10.2025 12:16
Presja opinii publicznej czyli klientów ma sens.
głupki wywierają presję na firmę,co ma to w ofercie od 20 lat...

Grzesiek 03.10.2025 11:44
Lepiej późno niż wcale.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama