Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:19
Reklama
Reklama
Reklama

Poseł PiS straszy rodziców, którzy wypisali dziecko z edukacji zdrowotnej?

Jak mogą grozić rzekome prawne konsekwencje za brak uczestnictwa, w krytykowanym przez PiS, w edukacji zdrowotnej skoro w Gryfinie, Chojnie, Starym Czarnowie, Baniach czy Trzcińsku-Zdroju mamy propisowskie władze? Jak mogą być obawy skoro nie było skarg czy zapytań do ministerstwa edukacji dotyczących rzekomych gróźb wobec rodziców, którzy złożyli rezygnację z udziału ich dzieci w zajęciach? Poseł PiS udowadnia, że jednak można.
Poseł PiS straszy rodziców, którzy wypisali dziecko z edukacji zdrowotnej?
W Polsce stworzono możliwość, ze można nie uczęszczać na jeden z przedmiotów. Jest to, wprowadzona w tym roku szkolnym, edukacja zdrowotna.

Autor: Canva

Czy po wypisaniu dzieci z edukacji seksualnej ich rodziców mogą spotkać prawne konsekwencje? Bo takie informacje docierały do posła PiS. Zapytał o to w swojej interpelacji.

Pismo Grzegorza Lorka, posła PiS, trafiło do Ministerstwa Edukacji Narodowej. Zapytał w nim o to, jakie konsekwencje spotkają tych, którzy wypiszą swoje dzieci z nowego przedmiotu.

Bo pojawiają się informacje

Wyjaśnił w nim, że w „przestrzeni pojawiają się informacje, że rodzice, którzy nie wyrażają zgody na udział swoich dzieci w zajęciach, mogą zostać objęci z tego wyłącznie powodu opieką społeczną” – czytamy.

Poseł PiS zapytał MEN, czy ministerstwo reaguje na takie groźby kierowane do rodziców i czy ci, którzy wypisali dzieci z edukacji zdrowotnej muszą się liczyć z karami lub innymi konsekwencjami prawnymi.

Rezygnacja bez żadnych konsekwencji

 „Do Ministerstwa Edukacji Narodowej nie dotarły żadne sygnały ani udokumentowane przypadki, aby rodzice, którzy złożyli rezygnację z udziału dziecka w nieobowiązkowych zajęciach z edukacji zdrowotnej, wprowadzonych do szkół od 1 września 2025 r., zostali objęci jakąkolwiek formą opieki społecznej z tego powodu” – odpowiedziała posłowi Paulina Piechna-Więckiewicz, wiceministra MEN.

„Nie odnotowano również wpływu skarg czy zapytań dotyczących rzekomych gróźb wobec rodziców, którzy złożyli rezygnację z udziału ich dzieci w zajęciach edukacji zdrowotnej. Do resortu nie wpłynęły żadne sygnały potwierdzające takie sytuacje” – zapewniła. 

I podkreśliła, że termin „na złożenie rezygnacji z udziału w zajęciach z edukacji zdrowotnej upłynął 25 września 2025 r. Złożenie ww. rezygnacji przez rodziców nie rodziło żadnych konsekwencji prawnych”.

Mało uczniów na edukacji zdrowotnej

Edukacja zdrowotna to nowy przedmiot, który wszedł do szkół od września tego roku. Zastąpił wychowanie do życia w rodzinie. 

Ten pomysł od początku budził skrajne emocje. Głównie dlatego, że w programie znalazło się zdrowie seksualne. Część biskupów i organizacji związanych z Kościołem oskarżało MEN, że nowy przedmiot ma służyć „deprawacji” i „seksualizacji” dzieci.

Na inne argumenty, w tym wybitnych specjalistów, ta strona pozostała głucha. Ostatecznie w niektórych szkołach rodzice wypisali z edukacji seksualnej nawet do ponad 80 proc. dzieci.

W wielu wypadkach tylko dlatego, że plan lekcji ich dzieci i tak jest przeładowany. I jeżeli coś nie jest obowiązkowe, to można to sobie odpuścić.

Niestety oficjalnych danych o przedmiocie jeszcze brak. 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

A. Żmijewski 22.10.2025 10:10
Z edukacji można pyr pyr zrezygnować w każdej chwili, co innego zaś jest z zakupem ogrodowych pomidorów spod folii z których zasadniczo rezygnować absolutnie nie wolno pyr pyr

łowca strachów na wróble 22.10.2025 09:19
Nie strasz nie strasz pisowcu bo się zes rasz

Robal 21.10.2025 17:46
Z Moskwy fax dostał i go w gminie weryfikuje. Wszyscy pamiętamy jak pan Matecki zdjęcia pijaków spod dworca umiescil

jawność i sprawiedliwość 21.10.2025 11:26
Niech lepiej rozliczą się dlaczego sprzedali dane swoich mieszkańców podczas planowanej nielegalnych wyborów kopertowych.

zabawne 21.10.2025 12:16
Przecież ich na wyrost uniewinnili :))))

Sii 21.10.2025 11:26
Dajcie spokój z tą lewacka tandeta

haha 21.10.2025 11:39
Sii, rosyjski troll wypełzł znowu spod kamienia? Oddelegowany po kolejnej klęsce w Mołdawi?

Bader 21.10.2025 12:15
Jak to się dzieje że pisowskie pomysły są wspierane przez rosyjskich trolli? Przypadek?

Robo 21.10.2025 11:21
Burmistrzowie bywają różni...

koło 21.10.2025 12:57
Kwadratowi i podłużni.

burbmistrcz 21.10.2025 11:06
wszyscy krytykuja a robic dzieci nie ma komu, ten kraj wymrze naturalnie bez jednego wystrzalu, sam nie mam dzieci i miec nie bede....

kadry 21.10.2025 10:37
niech jeszcze polskiego wypiszą bo tam też różne treści.

jak tego z papierową kosą 21.10.2025 10:30
Bo głupota pisowców nie zna granic.

Bryś 21.10.2025 10:04
Nie podają oficjalnie ilu chodzi, ile to kosztuje i to jest skandal.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama