Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Chojnie, prowadząc rutynową kontrolę drogową, zatrzymali na ulicy Polnej 33-letniego motorowerzystę.
Funkcjonariusze policji, prowadząc rutynową kontrolę drogową, zatrzymali na ulicy Polnej 33-letniego motorowerzystę. Okazało się, że mężczyzna wsiadł za kierownicę, mając w organizmie znaczną ilość alkoholu. Badanie alkomatem wykazało u niego aż 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Surowa i natychmiastowa kara
Ze względu na wysokie stężenie alkoholu oraz fakt kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, wobec 33-latka zastosowano tryb przyspieszony. Oznacza to, że jego sprawa trafiła na wokandę sądową niemal natychmiast – już następnego dnia po zatrzymaniu stanął przed sądem.
Sąd nie miał litości dla nieodpowiedzialnego kierowcy, wymierzając mu wyjątkowo surową karę:
-8 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności.
-Dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
-Świadczenie pieniężne w wysokości 10 000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
-Orzeczenie przepadku równowartości pojazdu, którym się poruszał, w kwocie 800 złotych.
Prowadzenie "pod wpływem" to przestępstwo
Policja niezmiennie apeluje o rozsądek i przypomina: prowadzenie pojazdów w stanie nietrzeźwości jest jednym z najpoważniejszych zagrożeń na drodze. Naraża ono nie tylko samego kierującego, ale przede wszystkim zdrowie i życie innych uczestników ruchu.
Konsekwencje jazdy po alkoholu są bardzo surowe i obejmują:
-Wysokie kary finansowe.
-Możliwość orzeczenia zakazu prowadzenia pojazdów, włącznie z dożywotnim.
-Karę pozbawienia wolności.
Oby przykład 33-latka, który błyskawicznie usłyszał wyrok, stał się przestrogą dla każdego, kto zastanawia się nad wsiadaniem za kółko po spożyciu alkoholu.







Napisz komentarz
Komentarze