Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 grudnia 2025 14:56
Reklama
Reklama
Reklama

Zamieszanie ze stoiskami na Dniach Gryfina

-Dlaczego zamieniono stoiska gastronomiczne na nabrzeżu?– pytał władze Gryfina Dariusz Ludwiczak. -To jest jakieś świństwo! – ocenił restaurator z Gryfina. Dariusz Ludwiczak przyszedł do Urzędu Miasta i Gminy, kiedy trwała sesja. Otrzymał plan stoisk różniący się od wersji wcześniej ustalonej. Na sesji przedstawił zatem swoje zdanie. Miał pretensje, że jego konkurencję - stoisko restauratora Kamińskiego przeniesiono w dogodniejsze miejsce, tj. przy wejściu na nabrzeże i odbyło się to bez wcześniejszych konsultacji. Na sesji powstało zamieszanie z powodu wypowiedzi Dariusza Ludwiczaka.
Zamieszanie ze stoiskami na Dniach Gryfina
-Pracujemy w nowej formule na Dni Gryfina. Odpowiedzialny za to jest pan burmistrz Nikitiński. Prosiłem aby stoiska gastronomiczne były ustawione inaczej niż do tej pory. Preferencje dostali gryfińscy przedsiębiorcy ze stawkami 10-krotnie obniżonymi do obowiązujących. Takie sprawy są do omawiania w gabinecie – powiedział Mieczysław Sawaryn, burmistrz Gryfina. -Forum nie jest dobrym miejscem do omawiania tego rodzaju spraw – dodał burmistrz.
 
- Jeśli odwołuje się pan do podziału stoisk na nabrzeżu, to zdaje się w organizacji pańskich stoisk się nic nie zmieniło. W tak zwanym międzyczasie zgłaszają się kolejni przedsiębiorcy i w różnych miejscach zamierzają prowadzić swoją działalność. Teren, na którym się państwo wystawiacie, należy do gminy Gryfino i gmina Gryfino w sposób swobodny nim dysponuje – powiedział  wiceburmistrz Paweł Nikitiński.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

JanOrien 27.03.2020 12:04
Komentarz usunięty

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama