-Trwają w tej sprawie czynności. Zwróciliśmy się między innymi z pismem do gminy, w którym wyjaśni się czyj jest to teren. Wtedy podejmiemy decyzję czy wszcząć postępowanie przygotowawcze – mówi nam Bogumił Prostak, rzecznik prasowy komendanta policji w Gryfinie.
Policję powiadomiła mama Weroniki. Kiedy kilka dni temu doszło do przewrócenia się skorodowanego słupa na jej córkę, musiano zawieźć ją do szpitala. Na szczęście lekarze nie stwierdzili nic poważnego.
Zwróciliśmy się z pismem do władz miasta o wyjaśnienie sprawy. Czekamy na odpowiedź.








Napisz komentarz
Komentarze