-Śmieci przykrywane są gałęziami i tak jakoś ten proceder kwitnie już kilka lat. Na ogromną ilość użytkowników działek jest tylko jeden kontener na śmieci. Wielu działkowiczom nie po drodze do tego kontenera i dlatego wyrzucają śmieci gdzie popadnie. Moje zdjęcia, to tylko niektóre miejsca. Dzikich wysypisk na terenie ogrodów jest znacznie więcej. Może dodatkowe kontenery na śmieci rozwiązały by sprawę.
-Jako działkowicz nie mogę patrzeć jak zaśmieca się miejsca, które powinny służyć do wypoczynku. Dodatkowo wielu działkowców odprowadza ścieki do ziemi zanieczyszczając tym samym środowisko i wody gruntowe. Zbiorniki na ścieki są celowo nieszczelne aby odchody trafiały do ziemi. Nigdy nie widziałem tam pojazdu do odbioru zanieczyszczeń ciekłych. Zarząd ogrodów oczywiście problemu nie widzi. Może przydałyby się tam jakieś kontrole Straży Miejskiej - dodaje pan Janusz.













Napisz komentarz
Komentarze