Złapany zachowywał się agresywnie. Nie podpisał żadnego protokołu z przesłuchania. Jest podejrzenie, że był pod wpływem narkotyków. Skierowano go na obserwację psychiatryczną. Wcześniej już odbywał karę pozbawienia wolności. Do zdarzenia doszło z 24 na 25 marca przy ulicy 1 Maja w Gryfinie.
Reklama
Sam napadł na bank i wpadł
Nocą wybił szybę i wszedł do środka. Po chwili pojawiła się już poinformowana alarmem firma ochroniarska. Poczekali jednak na wsparcie policji i straży miejskiej. Po wejściu obezwładnili włamywacza i zawieźli na komendę. Przesłuchiwany dziwnie się zachowywał. Okazało się, że włamywaczem jest znany policji 20-letni Kamil K.
- 31.03.2015 16:54

Reklama
Reklama
Reklama






Napisz komentarz
Komentarze