Dziś (29.03.2015) na pl. Barnima w Gryfinie muzycznie nie było, ale na stoiskach akcentów świątecznych nie zabrakło. Pojawiły się m.in. niezawodne panie z Koła Gospodyń oraz świetlicy w Wełtyniu. Nie zabrakło Koła Gospodyń Wiejskich z Gardna ani Europejek z Daleszewa, które rozdawały dzieciom czekoladowe zajączki. Kolorowe stragany z Czepina, Pniewa, Krzypnicy kusiły nie tylko maluchów.
Czego na tych straganach nie było?! Zajączki, kurczaki, pierzaste jajka, a wśród tych barwnych śliczności jak na okrasę najprawdziwsze malowane, skrobane pisanki. Oprócz świątecznego zwierzyńca pani Basia zaprezentowała do spania żabki, koty i kurczaki. A wszystko własnoręcznie uszyte! Byli również goście z Grzybna i Stargardu.
Nie zorganizowano konkursu palm. Pojawiła się jedna ponadsześciometrowa piękna palma z Czepina i ponadtrzymetrowa z Borzymia, no i ta „roztrzepana”, ale bardzo „palmowa” od Europejek. Trochę szkoda, że tylko tyle. Można westchnąć: gdzie te czasy, gdzie te liczne palmy, które cieszyły oko i sprawiały radość przechodzącym przez plac?
Gryfiński Dom Kultury wszystkim uczestnikom kiermaszu wręczył podziękowania za udział w kiermaszowej imprezie.
Na placu Barnima stoiska Leszka Jaegera będą czynne także w czwartek i piątek od godz. 10 do godz. 16.
TWS

























































Napisz komentarz
Komentarze