Zdaniem wiceburmistrza od inwestycji Tomasza Milera, mieszkańców poinformowano o objazdach i terminy zostały określone. Jednak nie podaje, kiedy mają skończyć się utrudnienia.
A mapek z objazdami jak nie było, tak nie ma. Władze obiecały informować o pracach na drodze, a ograniczyły się do jednego spotkania, na którym zapadły nieaktualne już zobowiązania.












Napisz komentarz
Komentarze