Wędkarze (58 i 60-letni) wypłynęli na Odrę dziś, 24 sierpnia 2014 r. Chcieli łowić ryby na Odrze Zachodniej. Nagle, z nieznanych na razie przyczyn, łódź się przewróciła. Widzieli to inni wędkarze, którzy zawiadomili straż pożarną. Obaj mężczyźni znaleźli się w wodzie. 60-latek niestety nie umiał pływać. Rzucono mu koło ratunkowe i wydobyto na brzeg. Zaczęto mu wykonywać zewnętrzny masaż serca. Mężczyzna był nieprzytomny, bez czynności życiowych.
Przybyli na miejsce strażacy założyli poszkodowanemu rurkę ustno-gardłową, kontynuowali pośredni masaż serca, jednocześnie wspomagając oddychanie 100% tlenem za pomocą worka samorozprężalnego.
Na miejsce zdarzenia przybyło pogotowie ratunkowe, które włączyło się do reanimacji. Kiedy 60-latek odzyskał czynności życiowe, strażacy pomogli przenieść go na łódź policyjną, która miała przetransportować mężczyznę do miejsca lądowania LPR-u .
W trakcie transportu łodzią, strażacy wraz z zespołem ratowniczo-medycznym ponownie podjęli reanimację. Po przybiciu do brzegu reanimację przejął lekarz z LPR-u, a następnie stwierdził zgon.
Łódź rybacka, która uległa wywróceniu, zatonęła. Strażacy z łodzi przeszukali 300 m2 powierzchni rzeki od miejsca zdarzenia celem zlokalizowania wraku, bezskutecznie.
Wędkarze z wywróconej łodzi to mieszkańcy Kołbaskowa i Stobna.
W działaniach udział brały : 3 zastępy z JRG Gryfino i łódź, 2 radiowozy policyjne, łódź policyjna, karetka pogotowia, LPR.
Okoliczności tragedii wyjaśnia prokuratura. To już ósma ofiara utonięcia, która utonęła tego lata w naszym powiecie.







Napisz komentarz
Komentarze