Buraki, marchewka… niczego nie brakuje. Mało jest czerwonych porzeczek, trzeba zapłacić za kilogram 5,50 zł. Kalafiory są od 2 zł do 4 zł za sztukę. Podobne ceny są na ryneczku obok Biedronki. Piękne, duże pomidory kosztują od 2 zł.
Droższe warzywa i owoce obserwujemy w wielu tzw. warzywniakach. Czasami słychać takie opinie wypowiadane głośno przez klientów. Na przykład czereśnie na rynku są po 10 zł, a w jednym z warzywniaków - ponad 15 zł (ten sam gatunek). Podobnie jest z truskawkami. Warzywniak oferuje je za 13 zł, a rynek o 3 zł mniej za kilogram. Przyznać jednak trzeba, że te droższe są ładniejsze.
W Biedronce, Netto, Muszkieterach, Lidlu można w atrakcyjnej cenie nabyć arbuzy, kalafiory, paprykę.
Dawniej na rynek biegało się, bo każdy stragan oferował inną cenę, a i potargować się było można. Cóż, dzisiaj inne obyczaje, ale warzywa po dawnemu smaczne i kwiaty takie kolorowe. Tylko brać i kupować, bo lato szybko się skończy.
TWS







Napisz komentarz
Komentarze