Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 00:36
Reklama
Reklama

Pamiętali o nim jak żył, zapomnieli gdy umarł

Nie wiem czy publikujecie takie informację, ale sytuacja, którą Wam opiszę, bardzo mi się nie spodobała. W minionym tygodniu doszło do bardzo smutnego wydarzenia. Zmarł znany w gryfińskim społeczeństwie nauczyciel języka niemieckiego Gerard Samp. Uczył on zarówno w liceum, jak i Zespole Szkół przy ul. Łużyckiej oraz był tłumaczem w gryfińskim sądzie rejonowym.
Pamiętali o nim jak żył, zapomnieli gdy umarł
W minioną sobotę odbył się pogrzeb. Jakież było moje zdziwienie, gdy przyszedłem na pogrzeb i zobaczyłem garstkę ludzi chcących go pożegnać. Najbardziej mnie zdziwiło to, że nie widziałem żadnych przedstawicieli obu szkół, w których uczył Gerard Samp, jak również delegacji z naszego sądu. Żadnego sztandaru!
 
Czy tak powinno się traktować ludzi, którzy zrobili dla nas tak bardzo dużo??? Na pogrzebie obecnych było 3 nauczycieli, którzy z nim pracowali, jak również kilku uczniów. Jestem zażenowany postawą osób, dla których pracował i dla których zrobił tak bardzo dużo.
 
Jako że byłem dosyć mocno związany z panem Sampem, wiem, że był na każde zawołanie gryfińskich instytucji. Gdy był potrzebny, zawsze był do dyspozycji. Kiedy zmarł, nikt z tych instytucji nie pojawił się na pogrzebie.
 
Pozdrawiam
(imię i nazwisko do wiadomości redakcji)

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama