Sprawą jako pierwsze zainteresowało się igryfino, kiedy rodzice 4-letniego chłopca zgłosili się do naszej redakcji. Ojciec dziecka opowiedział, jak został potraktowany przez jednego z lekarzy, kiedy zgłosił się ze swoim synem do izby przyjęć gryfińskiego szpitala. Dziecko przebywało wcześniej u dziadków i nagle zostało kopnięte przez konia w brzuch. Rodzic natychmiast zjawił się w szpitalu. Oczekiwał zbadania dziecka. Został jednak odesłany do Szczecina.
Po nagłośnieniu przez nas sprawy, tematem zainteresowały się także Radio Szczecin oraz telewizja, a także inne lokalne media. Bardzo szybko zareagował Zachodniopomorski Oddział Narodowego Funduszu Zdrowia. Kontrolę doraźną w szpitalu w Gryfinie przeprowadzono na zlecenie dyrektora ZOW NFZ. Jej przedmiotem był sposób udzielania świadczeń, ich dostępność oraz sposób prowadzenia dokumentacji w izbie przyjęć.
Rzecznik prasowy Zachodniopomorskiego Oddziału NFZ Małgorzata Koszur informuje nas, że w wyniku kontroli stwierdzono, iż w dokumentacji znajduje się co prawda informacja zawierająca dane osobowe dziecka oraz adnotacja o skierowaniu go do szpitala w Szczecinie, brakuje jednak udokumentowania czynności lekarskich, które były podstawą oceny stanu zdrowia dziecka i skierowania go do innej placówki, w tym przypadku - specjalistycznej. Lekarz oświadczył, że widział dziecko i z nim rozmawiał oraz że to właśnie rozmowa była podstawą skierowania pacjenta do szpitala dziecięcego.
Kontrolerzy uznali, że o ile zrozumiała jest decyzja lekarza chirurga, że nie będzie on podejmował szczegółowej diagnostyki i leczenia małego dziecka, o tyle nic nie zwalnia lekarza z obowiązku wykonania i opisania podstawowego badania ogólnego, celem kompleksowego wykluczenia zagrożenia zdrowia, podjęcia decyzji o dalszej niezbędnej diagnostyce oraz oceny, jaka forma transportu do innego szpitala będzie konieczna.
W wyniku kontroli nałożono na świadczeniodawcę karę umowną w wysokości 1.104 zł.
Władze szpitala odmówiły bezpośredniego komentarza, mają to uczynić we wtorek o godz. 9.00.








Napisz komentarz
Komentarze