Gospodarze spotkania zapewnili ponadto występ Chóru Żeńskiego, który zaprezentował piękny repertuar piosenek, a przemiła dyrygentka z humorem przybliżała treść poszczególnych utworów.
Następnie wystąpił zespół Gardnianka. Swoją ekspresją i witalnością porwali biesiadników do pląsów, tańców a także tanecznego pociągu, który wiódł wokół budynku miejscowego klubu a muzyka akordeonowa Zygmunta Rosińskiego niosła polską muzykę po Gros Pinow.
Zigrun, szefowa niemieckiego stowarzyszenia okiem gospodarza zadbała o każdy szczegół a także o atmosferę spotkania. Była znakomita kolacja i domowe ciasta na deser. Członkinie KGW wręczyły upominek a także pamiątkę z ostatniego spotkania w Czepinie.
Przygraniczne spotkania budują przyjaźń współpracujących grup ponadto uzupełniają wiedzę o obyczajach i kulturze sąsiadujących narodów.
Emilia Leszczyńska















Napisz komentarz
Komentarze