-Zwrócono się do nas z prośbą o przybliżenie problemów w szczególności dotyczących finansowej sytuacji miasta i gminy Gryfino. Niestety, jest ona bardzo zła. Gmina zadłużona jest po uszy, a zadłużenie to stwarza niebezpieczeństwo dla dalszego jej finansowania. Istnieje również obawa, że koszty tych długów ponosić będą mieszkańcy gminy - powiedział przewodniczący Mieczysław Sawaryn.
W dalszej swojej wypowiedzi zwrócił uwagę na wiele spraw znanych z przekazów medialnych i z innych spotkań. Dotyczą one – jak podkreślali radni - bardzo złej gospodarki i nieprzemyślanych decyzji, które doprowadziły do tak ogromnych zadłużeń. Jak bumerang wróciła sprawa Laguny, dla której z całą pewnością znalazłyby się pomyślniejsze rozwiązania. Powrócono do problemów Dolnej Odry, „angielskich” dróg, parku przemysłowego i hali sportowej.
Paweł Nikitiński zwrócił uwagę, że kosztowne wyjazdy m.in. do Cannes nie zaowocowały żadnymi rewelacjami.
-W gminie rządzi się od pomysłu do pomysłu, a zobowiązanie goni zobowiązanie – ocenił Paweł Nikitiński.
Mówiono również o tym, co jest potrzebne, co należałoby zmienić. Dyskusja była ożywiona. Padały bardzo konkretne pytania, na które oczekiwano konkretnych odpowiedzi.
- Trzeba zrobić wszystko, żeby oddłużyć gminę i żeby jej finanse były w przyszłości przejrzyste – stwierdził Mieczysław Sawaryn.
Jeden z uczestników spotkania zwrócił uwagę na niekulturalne zachowanie niektórych radnych na sesjach. Inny zdziwił się jak to się dzieje, że przy takiej ilości radnych, decyzję jednoosobowo podejmuje burmistrz.
- My do rady startować nie będziemy – ogłosili niespodziewanie obaj radni. Dziś nieoficjalnie, a na majowej sesji już oficjalnie zgłoszę swoją kandydaturę na burmistrza - zapowiedział Mieczysław Sawaryn.
W gminie Gryfino wyzwań co nie miara. Dokończenie zaczętych spraw, realizacja nowych pomysłów.
W spotkaniu uczestniczyło ponad trzydzieści osób i trwało ono około trzech godzin. Poruszano bardzo wiele istotnych spraw, co dowodzi, że mieszkańcy są zainteresowani tym, co dzieje się za drzwiami Urzędu Miasta i Gminy, a dotyczy nas wszystkich.
W spotkaniu wzięła również udział Anna Żukowska, której ojciec podziękował Ewie Chudzińskiej-Lewczuk i Mieczysławowi Sawarynowi za zorganizowaniu pomocy w rehabilitacji pani Ani.
TWS







Napisz komentarz
Komentarze