Autor artykułu nie dopełnił podstaw dziennikarskiej rzetelności, nie zapytał mnie o opisywaną kwestię. W żaden sposób nie skontaktował się ze mną, ani nie podjął takiej próby przed publikacją tego tekst. Stwierdzenie „Potwierdził to wicestarosta Jerzy Miler” jest nieprawdziwe. Stwierdzenia o „kontynuowaniu dalszego etapu współpracy” jest nadużyciem. Zawsze moją działalność samorządową prowadzę otwarcie i jawnie. O przyczynach mojego wystąpienia z BBS poinformowałem zarówno władze tego stowarzyszenia jak i opinię publiczną. Wykluczam możliwość startu w jesiennych wyborach z list BBS, o mandat radnego powiatowego będę najprawdopodobniej ubiegał się z list innego ugrupowania. Mimo tych faktów moje relacje zarówno z Henrykiem Piłatem jak i innymi członkami BBS są poprawne. Nie widzę przeszkód, aby przy okazji spotkań na uroczystościach czy też innych okazjach witać się z nimi. Jednak zamieszczanie fotografii z takich wydarzeń (artykuł ilustrowało zdjęcie z walnego spotkania GUTW, na którym obaj z burmistrzem byliśmy gośćmi) bez odpowiedniej adnotacji uważam za nadużycie.
Z poważaniem
Jerzy Miler








Napisz komentarz
Komentarze