Nie zabrakło również studentów Gryfińskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku oraz bywalców Dziennego Domu Senior-Wigor w Gryfinie. Jak zawsze przy tego typu okazjach swoją obecność zaakcentowało Stowarzyszenie Amazonek „Ewa” z Ewą Olejarz i Elżbietą Smirnow oraz Aneta Kurdzielewicz ze Związku Niewidomych w Gryfinie.
Na szczególną uwagę zasłużyli wolontariusze z klasy III f ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Gryfinie, którzy pomagają już trzeci rok, gdy tylko taka potrzeba zaistnieje. Nie zabrakło również Anny Śliwki i jej gromadki wolontariuszy, którzy się uwijali jak w przysłowiowym ukropie.
Kolorowo się zrobiło, jak pojawili się mali artyści ze szkół i przedszkoli. Całość prowadzili ze swadą i doświadczeniem Violina i Janusz Janiszewscy.
Karciane sztuczki i ryby w basenie cieszyły się ogromną popularnością. Przyjechała także karetka pogotowia, którą można było zwiedzić.
Oprócz śpiewów i tańców były także smakołyki do przegryzienia. Nie zabrakło świeżych drożdżówek, grillowanej kaszanki i chrupiących kiełbasek.
Nad całością czuwały Ewa Lewczuk i dyrektorka Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie Marianna Kołodziejska-Nowicka.
Pracy, przygotowań i starań wiele, ale i radości ogrom. Pomógł też Gryfiński Dom Kultury. Pogoda dopisała.
Niespodziewanymi gośćmi, chcącymi podejrzeć jak się prowadzi podobne spotkania, były panie z Federacji Stowarzyszeń Pozarządowych ze Szczecina. Wszystko wypadło bardzo dobrze, a panie wyjechały zachwycone .
Wszystkim, którzy pomogli sprawić choć trochę radości tym, którzy są nieco inni od nas, należy bardzo podziękować.
TWS

























































Napisz komentarz
Komentarze