Może nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że dokonywał tego na oczach wielu przechodniów, ludzi czekających na przystanku autobusowym oraz osób przebywających na sąsiednich balkonach.
Złodziej próbował zabrać ze sobą parę rzeczy, ale po wezwaniu policji został schwytany i odwieziony na Komendę – informuje nas czytelnik.







Napisz komentarz
Komentarze