Idą ku mnie, idą kalinami znajomi, umarli, kochani…
W kierunku bram nawet najmniejszych cmentarzy spieszyły dzisiaj tłumy ludzi. Szli odwiedzić tych, którzy odeszli w nieznany, daleki świat. Dziś groby pokrywają się kwiatami i płonącymi świecami. Po morzu płyną wieńce, a w górach płoną znicze w hołdzie tym, którzy nie powrócili. Na dalekiej Syberii, na wojennych szlakach, czasem tylko na zabłąkanej mogile ktoś zapali świeczkę.
01.11.2017 17:25
18
6