Tyle dni po orkanie Ksawery, a my nadal nie mamy prądu i wody
-Dlaczego połowa miejscowości ma prąd, a druga połowa nie ma? Nikt nie odbiera w energetyce telefonów. Już dość nasłuchałam się tej melodyjki „ Cztery pory roku”. Podobno wystarczy włączyć korek. Gdzie centrum zarządzania kryzysowego? - pyta zdenerwowana Monika Rogowska z Czachowa.
07.10.2017 21:49
25
2