-Czy władzom gminy i dyrekcji szkoły nie przeszkadza to niebezpieczeństwo? Czy musi dojść do tragedii aby ktoś zauważył problem? Jedynym zainteresowanym obserwatorem sytuacji jest krasnal-hydrant znajdujący się naprzeciwko (widoczny na jednym ze zdjęć) – dodaje internauta.
O problemie poinformowaliśmy właśnie wiceburmistrza Tomasza Milera.
Napisz komentarz
Komentarze