-Niektórzy nie chcą dziś przypominać prawdy o II wojnie światowej. Po co mówić o "niemieckich oprawcach"?! Jesteśmy w zjednoczonej Europie i Bogu najwyższemu dzięki – przestrzegał przed takim myśleniem Joachim Brudziński w Gozdowicach. -Dziś Polska i Europa żyje w pokoju, ale nigdy nie wolno nam zapomnieć o krwi i poświęceniu polskiego żołnierza. Nie wolno zapomnieć, że ten skrawek najdalej wysuniętej na zachód Najjaśniejszej Rzeczypospolitej jest świętością okupioną krwią żołnierzy, polskich bohaterów – kontynuował minister Joachim Brudziński.
–Tu nie jest koniec Polski, tu Polska się zaczyna – powiedział Joachim Brudziński na cmentarzu w Starych Łysogórkach.
To tu leżą żołnierze, którzy m.in. forsowali i przeprawiali się na drugi brzeg Odry 16-20 kwietnia 1945 r. Dziś podczas uroczystości 74. rocznicy tamtych wydarzeń na siekierkowskim cmentarzu wojennym 1 Armii Wojska Polskiego odprawiona zosta msza św. Przemowy były po jej zakończeniu.
-W tej bitwie zginęli polegli polscy żołnierze. Pamiętamy o nich, o ofierze ich krwi, zaangażowaniu, o tym, że walczyli za wolną Polskę. Nasze losy, historia Polski składa się właśnie z takich elementów – mówił minister Mariusz Błaszczak.
Obaj ministrowie, jak inne delegacje, złożyli kwiaty pod pomnikiem Wdzięczności 1 Armii Wojska Polskiego.
Po zakończeniu oficjalnych uroczystości ministrowie Joachim Brudziński i Mariusz Błaszczak wraz z europosłem Czesławem Hocem przeszli wśród żołnierskich grobów.
Film 1
O tym co do przekazania miał prezydent Andrzej Duda pisaliśmy wcześniej tu:
https://www.igryfino.pl/wiadomosci/32111,list-prezydenta-dudy-odczytal-pawel-mucha
Napisz komentarz
Komentarze