
-Do wody wpadł samochód. Mamy informację, że w środku znajdowały się trzy osoby. Jednej samodzielnie udało wydostać się z samochodu i wypłynąć. Trwa akcja ratownicza - mówi nam Łukasz Kamiński, kierownik Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego.
Do makabrycznej sytuacji doszło dzisiaj około godziny 18.30 w Świnoujściu tuż obok przeprawy promowej "Karsibór", na nabrzeżu Kanału Piastowskiego. Z tego co powiedział nam gryfinianin Łukasz Kamiński, zlokalizowano zatopiony samochód. Natomiast nie wiadomo, czy tym dwóm osobom udało się wydostać. Trwa walka z czasem.
Aktualizacja
O wyniku poszukiwań piszemy tu:
https://www.igryfino.pl/wiadomosci/33674,utopilo-sie-dwoje-nastolatkow-trzeci-doplynal-do-brzegu
Selekcja
Obrzydliwa opinia.
Pan Kamiński jest dobrym ratownikie ale do zdiec.
a ja zachęcam do ujawnienia swoich danych i przesłania ich do siedziby CKRW lub w prywatnej wiadomości do p. Łukasza :)
Taki odważny to nie jest. raczej tchórzem podszyty!
Niestety też tak uważam. Pracuję z nim i mogę powiedzieć, że jest profesjonalistą w swoim zawodzie szczególnie w zakresie koordynacji służb i realizacji zgłoszeń.
Kto nie wieży niech przyjdzie i się przekona zapraszam :)
Ale to chyba nie jego zdjęcia.
Ratownik medyczny Kamiński bucha cha cha kto go wsadził na takie stanowisko
Jak to kto sam wykołysałem go na to stanowisko
Nie jest ratownikiem MEDYCZNYM i nigdy nie był. Na medycznego trzeba mieć wykształcenie nie tylko znajomości. A kto go wsadził na to stanowisko? Łatwo się dymyśleć
Hamulce nie zadziałały????
No i wreszcie na coś się przydał Kamiński... dał info na portal cha cha
Raczej redakcja zadzwoniła do Centrum.
Byłem tam jakiś czas temu. Tam nie ma barierek!
Przecież nie można zabarierkowac całego nabrzeża. Nawet w Gryfinie tak nie jest!
Wrak wydobędą jak nurkowie wydobędą z samochodu ciała.
Po 20 minutach to mogą być tylko jak warzywa, niestety!
Jeden ogarnięty.
Kogo by tu przegumować
Skąd macie informację że jedna osoba wypłynęła? Nikt tego nie podaje!
Pewno od Łukasza.
Samobójstwo? Dziś czytałem, że większość 30-latków których umiera to odbiera sobie życie samemu!
Ale to w środowisku LGBTZ. Tak piszą w Wyborczej.
O matko! To byłaby straszna śmierć!