Mieszkańcy wybrali podobną porę na sobotni spacer - godzinę 19:00.
Wielu spacerowiczów wpadło na pomysł, żeby zabrać ze sobą znicz i parasolkę (czarną albo tęczową).
Przestrzegając obostrzeń - w maseczkach na twarzy, z zachowaniem odpowiedniego dystansu przechadzali się w okolicy gryfińskiego biura Prawa i Sprawiedliwości, symbolicznie okazując swój sprzeciw po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.
Przypomnijmy, Trybunał Konstytucyjny 22 października 2020 r. orzekł, że obowiązujący dotychczas w Polsce kompromis aborcyjny tzn. aborcja ze względu na ciężkie wady lub nieuleczalną chorobę płodu, jest niezgodna z konstytucją.
- Musimy walczyć o swoje sprawy. Musimy protestować mimo pandemii - mówi nam jedna z uczestniczek gryfińskiego pokojowego protestu.
- Jestem solidarny ze swoją żoną. Nic o nas bez nas! - dodaje mieszkaniec Gryfina, który na spacer wybrał się z rodziną.
- Przyszłam z prawie dorosłą córką, nie szukałam problemów. Chciałam zaznaczyć tylko nasz sprzeciw. Miałam wrażenie, że samochodów było dużo więcej niż normalnie. Uczestniczyły w naszym spacerze - mówi pani Iwona.
Oprócz spacerowiczów, na ul. Chrobrego pojawili się policjanci.
- Przyjechały 2 radiowozy, dwa duże auta, policjanci obserwowali i filmowali uczestników. Do tej pory tylu policjantów w Gryfinie nie widziałam i to na zwykłych spacerowiczów! - wyznaje nam kolejna gryfinianka.
- Filmowali nas z samochodu stojącego koło Orlenu. Niedaleko Zalipia funkcjonariusze przez megafon wygłaszali komunikaty. Można było odczuć tę presję - dzieli się z nami swoimi odczuciami radna Magdalena Pieczyńska.
Spacer mieszkańców Gryfina koło biura PiS [WIDEO]:
Napisz komentarz
Komentarze