
-Natomiast już powiedzieć mogę, że zakwalifikowane one zostało jako kolizja drogowa, czyli nikt nie odniósł obrażeń - - informuje młodszy aspirant Jakub Kuźmowicz i podaje kilka dodatkowych szczegółów. rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Gryfinie. -Odnosząc się do informacji o posiadaniu broni przez jednego z uczestników informuje, że mężczyzna posiadał przy sobie wiatrówkę, na którą nie jest wymagane zezwolenie. Mimo to została ona zabezpieczona, a policjanci wyjaśniają w jaki sposób i w jakich okolicznościach mężczyzna posługiwał się wiatrówką na miejscu kolizji drogowej - dodaje rzecznik.
O kolizji jako pierwsi informowaliśmy tu:
https://www.igryfino.pl/wiadomosci/46857,spowodowal-wypadek-i-grozil-dluga-bronia
Jak policjant mówi peugeot to peugeot.
Peugot ?????
Komentarz zablokowany
Komentarz został zablokowany przez administratora.
Po co wymachiwać maczugą jak można wiatrówką?
Z tego co wiem tak uzbrojony wybierał się na Ukrainę wspomóc naszych oddanych przyjaciół i pognać w tri miga ruskich okupantów. Przecież piła i siekiera oraz widły to nie te czasy a z wiatrówki można nie żle przypier....olić prawda! Sława kokainie
Jakby co to była toyota.
Miał pewnie w aucie a nie "przy sobie". "Zabezpieczenie" czyli pewnie zatrzymanie tej wiatrówki to czyste bezprawie.
Czymś przecież musiał kierować ruchem :))))))))))))
I już pod dywanik , a procety to co pod dywanik.
Może nie alkohol a narkotyki?
Już samo posiadanie ze sobą broni w takim miejscu to straszak.