Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 14 maja 2024 07:39
Reklama

Rolnicy protestowali przeciwko niskim cenom

Protest ostrzegawczy przeprowadzili dziś (środa) rolnicy z gminy Trzcińsko-Zdrój. Kilkanaście ciągników przejechało z Trzcińska-Zdroju do Góralic i z powrotem. Kawalkada traktorów i samochodów z obstawą policji jechała ok. 5-8 km na godzinę. Protestowali rolnicy z Piaseczna, Rosnowa, Góralic, Klasztornej i Trzcińska-Zdroju. Według rolników ceny zbóż są zbyt niskie i produkcja nieopłacalna. A to ich zdaniem sprawa zmowy!

 Głównym organizatorem protestu był Jan Kozak, prezes Wojewódzkiego Związku Kółek i Organizacji Rolniczych.

-Spotkaliśmy się, ponieważ nie możemy pogodzić się ze zmową cenową podmiotów skupowych, które działają na terenie naszego województwa i całego kraju. Robią wszystko, aby ceny zbóż były najniższe, a to niszczy naszą egzystencję - powiedział w Trzcińsku-Zdroju Jan Kozak, główny organizator dzisiejszego protestu.
 
Władze popierają i podatki pobierają
-W gminie Trzcińsko mamy 10 tys. hektarów, z tego utrzymuje się 500 gospodarstw rolnych. Jest olbrzymia rzesza ludzi, która protestuje, ponieważ ich warunki życia się obniżają. Trzeba powiedzieć jasno i wyraźnie - jeśli cena zbóż jest poniżej opłacalności, to jest to nielogiczne, albo spekulanci grają pracą rolnika i jego dochodami – powiedział podczas protestu Józef Szott, wiceburmistrz Trzcińska-Zdroju.
-Trzeba też zauważyć, że w gminie mamy wysokie podatki dla rolników. I tutaj jest zadanie dla władz, a nie wzajemne poklepywanie się po ramieniu – powiedział Franciszek Sidorczuk, przedstawiciel terenowego PiS.
 
Zapowiadają zradykalizowanie stanowiska
-Protestujemy, bo jest zmowa cenowa podmiotów skupowych, które są obce, bo to nie jest nasz kapitał. Rolnicy przystąpili do wykupu gruntów, zakupili sprzęt z PROW i nie będą teraz w stanie, przy takiej cenie zbóż, tego spłacić. To jest dramat! Ceny zbóż były na poziomie opłacalnym, a tu spadły nagle o 50-60 procent i z tym nie możemy się zgodzić. Stąd nasz protest ostrzegawczy. Teraz są żniwa, stąd tylko protest ostrzegawczy, a bardziej radykalne stanowisko zajmiemy po okresie zbiorów – zapowiada Jan Kozak, prezes Wojewódzkiego Związku Kółek i Organizacji Rolniczych.
 
 
 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama