Spraw na sesję szykuje się tyle, że prawdopodobnie sesja może trwać 2 dni…
Inicjatywy mieszkańców i budżet
Wiadomo, że do Rady Miejskiej w Gryfinie wpłynęły pisma mieszkańców Drzenina (sprawa norek) i Radziszewa (sprawa planów zagospodarowania miejscowego dla 3 miejscowości).
-Na rozmowy o budżecie czekamy od stycznia. Burmistrz zadeklarował powołanie komisji do opracowania budżetu. Widać, że wszystko znowu będzie na ostania chwilę – mówi Mieczysław Sawaryn.
Co obligacjach sądzi opozycja?
Sprawa obligacji zaskakuje nas i dowiadujemy się o niej przy okazji rozmowy o terminie sesji. Co o wyemitowaniu obligacji przez gminę sądzi przewodniczący Mieczysław Sawaryn?
-Obligacje to jest dalsze zadłużanie gminy na kolejne lata, a tutaj poprawy gospodarczej nie widać. Przymiarki do obligacji były już na ostatniej sesji nadzwyczajnej w lipcu, kiedy to tylnymi drzwiami burmistrz chciał tę sprawę przeforsować. W budżecie nie ma środków finansowych, więc chce się to wykorzystać do przetrwania kolejnego roku, a nie wypracowuje się żadnych programów oszczędnościowych. Aby rozmawiać o jakichkolwiek dodatkowych pieniądzach, trzeba porozwiązywać problemy. Budżet to nie studnia bez dna! Burmistrz chce zwiększyć zadłużenie i przerzucić to na przyszłe pokolenia. My nie po to jesteśmy w gminie, aby się na takie postępowanie godzić – mówi nam Mieczysław Sawaryn.






Napisz komentarz
Komentarze