Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 10:49
Reklama
Reklama
Reklama

Kto zostawił w automacie tysiąc złotych

Policjantka będąc na urlopie chciała skorzystać z bankomatu. Kiedy zbliżyła się z kartą, zobaczyła w podajniku tysiąc złotych, które ktoś wypłacił, ale nie wziął ze sobą. Właściciela gotówki ustalają teraz funkcjonariusze z posterunku w Mielnie.
Kto zostawił w automacie tysiąc złotych

Autor: Policja (arch.)

Kto był w Mielnie i zapomniał z bankomatu tysiąc złotych, ma teraz okazję odebrać pieniądze.

Okazuje się, że dzielnicowa z posterunku w Młodzieszynie przebywała na urlopie w małej miejscowości koło Mielna. Była tam ze swoim narzeczonym, również policjantem -funkcjonariuszem Komendy Powiatowej Policji w Sochaczewie.

 -Wieczorem postanowiła wypłacić pieniądze z bankomatu. Gdy zbliżyła się do automatu, zauważyła że z podajnika wystaje kilkaset złotych, a w pobliżu nikogo nie ma. Poczekała krótką chwilę z nadzieją, że roztargniony właściciel pieniędzy wróci po gotówkę. Zdziwiło ją, że mimo upływu czasu, bankomat nie cofnął banknotów - opowiada sierż. sztab. Agnieszka Dzik.

Pod bankomatem zaczęła tworzyć się kolejka. Policjantka wraz ze swoim narzeczonym postanowili zabezpieczyć pieniądze, zawożąc je na Posterunek Policji w Mielnie. Tam przekazali pieniądze funkcjonariuszom z tamtej jednostki. Na razie nie udało się jeszcze dotrzeć do właściciela wypłaconej przez bankomat gotówki.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama