Podczas czterech godzin akcji zgłosiły się 24 osoby chętne do oddania krwi. To znakomity wynik w tak krótkim czasie. Jak poinformowała Ewa Lewczuk, wiele z tych osób to ludzie młodzi, którzy krew oddawali po raz pierwszy. Niektórzy z nich po zdaniu krwi deklarowali chęć jej oddawania także w innych terminach.
Ze zgłoszonych 24 osób, krew mogło oddać 19. Dwóch chętnych niestety nie miało przy sobie dowodu osobistego, a jest on konieczny do rejestracji. Dwóm młodym dziewczynom na oddanie krwi nie pozwolił stan zdrowia. Natomiast innemu młodemu człowiekowi zrobiło się słabo, Nie wiadomo czy z wrażenia, czy w związku z pogodą. Na pewno następny raz się uda.
Krwiobus przy „Rybakówce” to doskonałe uzupełnienie dla ekipowego punktu poboru, gdyż wizyta na nabrzeżu pozwoliła pozyskać nowych krwiodawców. Oby takich postanowień jak pana Roberta Ślusarczyka było więcej. Wszyscy wiemy, że każda kropla krwi to życie.
TWS






















Napisz komentarz
Komentarze