W dniu złożenia wniosku tj.5 października w S.M. "Regalica" mieliśmy 3494 członków ,minimalna liczba żądających to 349 osób będących członkami naszej Spółdzielni. Z przedłożonych i zweryfikowanych list wynika;
108 osób nie jest członkami "Regalicy" - na liście są mieszkańcy innych miejscowości.
8 osób dwukrotnie umieszczono na listach
4 osoby wpisane na listę lecz nie złożyło podpisu
1 grupa - 57 osób wycofało poparcie. Część podpisujących składało podpis w przeświadczeniu, że podpisy dotyczą zaworów i głowic.
2 grupa - W ogóle takiej listy nie widzieli i się nie podpisali
3 grupa - Podpisywała listę bez przemyśleń i obecnie swoje podpisy wycofują
4 grupa - Osoby, które podpisały listę na której nie było żadnej treści.
Aktualne na dzień 15 października informacje zostały przesłane do redakcji igryfino i egryfino przez pana Wardę dzisiaj rano o godz.8,34.
Jak czytelnicy widzą na dzień 12 października brakuje podpisów, które dawały podstawę do zwołania "Walnego". Na dzień 15 października lista się wydłużyła jest już 64 członków i 7 osób nie będących członkami naszej Spółdzielni. Ale członkowie S.M. nadal zgłaszają się prosząc o wykreślenie ich z tych list. Wszystkie podane dane są do sprawdzenia w S.M."Regalica". Wśród złożonych na piśmie żądań jest wniosek o ustanowienie "blokowego" pomysł bezgranicznie głupi. Blokowego to można sobie ustanowić w Wspólnocie Mieszkaniowej. W Spółdzielni za wszystkie sprawy odpowiada Zarząd.
Czytam i nie mogę uwierzyć co tekst to rzeka kłamstw i pomówień. Piszecie całe Kalumnie lecz ani razu nie poinformowaliście, że na zebraniach zwołanych w sprawie zaworów i głowic występowali ludzie nie będący członkami Spółdzielni ale osoby startujące z listy Komitetu Pana Sawaryna.
Znacie to przysłowie " przezorny ubezpieczony" a znając skład Zespołu uzdrowicieli to i "dmucha się na zimne"? Było to chyba w 2009 roku prawie ten sam skład zbierał podpisy dotyczące sprzeciwu wobec rozliczenia wody listę z podpisami dołączono zaś do wniosku o podział Spółdzielni. Takie to spryciule.
Bardzo aktywnym w tedy w pisaniu bzdur był Józio, bo nie wierzę, że mógł to wypisywać pan Lewandowski Józef.
A odnośnie tego pana. Widziałem pismo tak ohydnie bez cienia kindersztuby napisane, że za samą treść w epoce obowiązywania Kodeksu Bodziewicza Pan ten nie zachował by cało skórę. Mam prośbę do bardziej biegłych ode mnie w posługiwaniu się komputerem o informację, ja mam kłopot. Otóż pan Józef pismo podpisał jako Prezes Lewandowski czy też przewodniczący Stowarzyszenia Komitetu Obywatelskiego.
Nie mogę znaleźć w internecie to stowarzyszenie. Kiedyś było zarejestrowane w Starostwie, Wice przewodniczącą była pani Wanda Hołub. Zostało wyrejestrowane? Czy oprócz pana Józia i pani Wandy Hołub jeszcze ktoś w spisie figurował bądź figuruje jako członek? Czy też pan Józef aby dodać sobie splendoru każe się tytułować przewodniczącym?
Eugeniusz Bełch
Napisz komentarz
Komentarze