Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:16
Reklama
Reklama
Reklama

Spieszył się do domu. Dachował w rowie, bo oślepiło go słońce

Zwolnijmy. Często wolniej oznacza dla kierowców bezpieczne dojechanie na miejsce. Tego szczęścia nie mieli kierowcy volkswagena i forda, którego kolizję oglądamy na zdjęciu.
Spieszył się do domu. Dachował w rowie, bo oślepiło go słońce

Autor: A.R.

Kolizja przebiegała następująco: kierowca volkswagena jadący ze Świnoujścia chciał w Trzciągowie zjechać do lasu w kierunku Warnowa. Kiedy zwolnił i zaczął skręcać, jadący za nim ford uderzył w jego przód, konkretnie w przednie lewe koło. Uderzenie spowodowało, że w volkswagenie został uszkodzony drążek kierownicy. Ford stracił przyczepność i dachował. Ostatecznie znalazł się w rowie do góry kołami.

Podobno kierowca forda wyjaśniał, że nie zauważył skręcającego przed nim pojazdu, bo akurat prosto w oczy świeciło mu słońce.

Do kolizji doszło 2 listopada 2018 r. na krajowej „trójce” Obu kierowcom na szczęście nic się nie stało.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama