Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
niedziela, 14 grudnia 2025 17:31
Reklama
Reklama

Walczą o płynność finansową

Dzisiejsza (3 listopada 2016 r.) nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej w Trzcińsku-Zdroju pokazała nie najlepsze pespektywy dla gminnego budżetu. Skarbnik Ryszard Makuchowski przedstawił warianty, przyczyny i perspektywy planu finansowego z wieloma niewiadomymi. Burmistrz Zbigniew Kitlas i wiceburmistrz Emilian Osetek przedstawili trzy czynniki, które mają pomóc gminie wyjść z finansowego dołka. – Nie podaliście żadnych szczegółów! Czekamy na konkrety! – grzmiała opozycja.
Walczą o płynność finansową
Fakty są takie:
-stan środków na rachunku bieżącym wynosi ok. 760 tys. zł
-zadłużenie gminy - 8,6 mln zł
 -wskaźnik zadłużenia - ok. 27 %
 
Szkoły pod hipotekę chcieli dla banku
Sesji jak najszybciej chciała opozycja, która nie zamierzała zastawić pod hipotekę szkół. Okazuje się, że to bank zażądał hipoteki, ponieważ nie najlepsze były wskaźniki finansowe gminy za 2014 i 2015 rok, a perspektywa tego roku też nie musi rysować się kolorowo.
-Nie wiem dlaczego banki tego wymagają. O to trzeba zapytać bank – odpowiedział burmistrz Zbigniew Kitlas na pytanie radnego Zdzisława Iwanickiego.
 
Przemęczyć się w 2016 r.
-Dziś musimy się przemęczyć, bo 2016 rok jest jednym z najgorszych. Musimy to przeżyć i wspólnie sobie nawzajem pomóc – apelował skarbnik Ryszard Makuchowski. -Sytuacja finansowa gminy nie jest łatwa, ale nie jest też tragiczna – ocenił skarbnik.
Najgorszy był ubiegły rok, gdzie subwencja wyrównawcza  była mniejsza o 1,2 mln zł. Dodatkowo wydatki na oświatę od 2011 r. wzrosły o 1,3 mln zł. A subwencja tylko o 500 tys. zł
 
Kredyty poszły na inwestycje
-Ta gmina była, jest i będzie wypłacalna – uspokajał nastroje wiceburmistrz Emilian Osetek.
Burmistrz wymienił na co poszły kredyty. W latach 2010-2015 zrobiono w gminie inwestycje za 21 mln zł. Dofinansowanie wyniosło 11,5 mln zł.
-Pokazałem na co poszły te wszystkie kredyty – powiedział burmistrz Zbigniew Kitlas. –Gdybyśmy nie posiłkowali się kredytami, to nie zrobilibyśmy tych potrzebnych inwestycji – dodał burmistrz.
 
Plan działania władz
Burmistrz i wiceburmistrz na zmianę przekazywali radnym swój plan działań, który zamykał się w trzech punktach. Oto one:
1. Wprowadzenie ograniczeń inwestycyjnych, polegających na realizowaniu wyłącznie zadań wynikających bezpośrednio ze strategii rozwoju gminy.
2. Restrukturyzacja sieci szkół na terenie gminy.
3. Zmiana harmonogramu obciążeń dotyczących obsługi posiadanego długu.
-Prowadzę rozmowy z bankiem. W ciągu tygodnia sprawa powinna się wyjaśnić – powiedział skarbnik Ryszard Makuchowski.
 
Opozycja skrytykowała pomysły i czeka na konkrety
-To nie jest program, bo na te działania wynikające  ze strategii rozwoju, gmina potrzebowałby ze 100 mln zł. Powinniście podać konkretne propozycje, konkretne uchwały – powiedział Jerzy Zgoda, były wiceburmistrz, a obecnie sekretarz w gminie Banie. Doradził aby zmniejszyć wydatki i zwiększyć dochody.
Liczby przytoczone przez burmistrza kwestionował Zbigniew Łodziewski. Natomiast Franciszek Sidorczuk zarzucił burmistrzowi m.in. nierówne traktowanie mieszkańców, jeśli chodzi o inwestycje drogowe.

 

-Czekamy na konkrety, które burmistrz ma wypracować – powiedział na koniec wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Robert Kowalski


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: wstyd miTreść komentarza: Wstyd! "Wystarczy skarga na ból pleców i 120 zł". I to ma być medycyna? To jest zalegalizowana dilerka w białych rękawiczkach. Lekarz, który wypisuje receptę na "Gorilla Glue" po 5 minutach rozmowy online (nawet z kamerką), nie różni się niczym od dealera na rogu, tylko płaci podatki. Jeśli to ma być lek, to niech będzie traktowane jak morfina, a nie jak cukierki w sklepie. Wstyd dla środowiska lekarskiego.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 17:25Źródło komentarza: Marihuana medyczna coraz bardziej popularna. Przepisy są bardziej surowe, ale prób ich obejścia nie brakujeAutor komentarza: śpiewak gryfińskiTreść komentarza: Po co Polakom Zenek i disco polo za 120 tysięcy, skoro za tę samą cenę mamy symbol zmian i światową gwiazdę? Cieszę się, że TVP w końcu poszła w jakość (Sting) zamiast w ilość (disco polo). Polsat wygrał rok temu, ale w tym roku Polacy pokażą, że chcą nowej, lepszej rozrywki, a nie biesiady z Thomasem Andersem.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 17:23Źródło komentarza: Telewizyjna rywalizacja sylwestrowa. Kto stawia na Stinga, a kto na wykonawców disco poloAutor komentarza: noTreść komentarza: Świetnie, że Pendolino pojedzie do Zakopanego, ale my w powiecie gryfińskim cofamy się do epoki furmanki! Mówicie o 555 połączeniach, a nam właśnie UBYŁO kluczowe połączenie Intercity, które dawało możliwość powrotu ze Szczecina po północy. Czy mniejsze ośrodki mają być "połączone ze światem" tylko w teorii?Data dodania komentarza: 14.12.2025, 17:22Źródło komentarza: PKP Intercity jedne połączenia likwiduje, ale więcej organizuje. Powiat gryfiński traciAutor komentarza: faktTreść komentarza: A my na uboczu.Data dodania komentarza: 14.12.2025, 17:18Źródło komentarza: Nowa ekspresówka ze Szczecina. Rusza budowa pierwszych odcinków
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama