Z jednej strony zablokowana cała droga... Pracownicy tylko wzruszali ramionami na moje pytanie, jak mam dostać się do domu... Pojechalam więc z drugiej strony. Niestety to jazda pod prąd.
Jakoś jednak przecież muszę mamę dowieźć do domu. I niestety szok. Okazuje się, że druga strona także kompletnie zablokowana.
Nie wiem czy zarzadząjacym tą budową kompletnie brak wyobraźni?? A co by było, gdyby karetka czy straż pożarna musiała dojechać do tego budynku?
Pozdrawiam serdecznie.
Emilia

![Próbowałam odwieźć 90-letnią mamę, ale okazało się to niemożliwe [list czytelniczki] Próbowałam odwieźć 90-letnią mamę, ale okazało się to niemożliwe [list czytelniczki]](https://static2.igryfino.pl/data/articles/xl-probowalam-odwiezc-90-letnia-mame-ale-okazalo-sie-to-niemozliwe-list-czytelniczki-1665232258.jpg)











Napisz komentarz
Komentarze